O mnie się nie martw
Ocena
serialu
9,8
Super
Ocen: 10056
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"O mnie się nie martw": Kasia Zielińska będzie serialową... rekordzistką!

Ku swojej wielkiej radości, Katarzyna Zielińska nie będzie już dla szerokiej widowni telewizyjnej wyłącznie Martą Walawską z "Barw szczęścia“. Po wakacjach zobaczymy ją bowiem w dwóch kolejnych wcieleniach! A tym samym dołączy do grona serialowych rekordzistów!


Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że nadchodząca jesień będzie należała do Katarzyny Zielińskiej. Gwiazda "Barw szczęścia“ dopracowała się pozycji jednej z najbardziej wziętych aktorek w Polsce i wyrasta na serialową rekordzistkę! Dowód?

Właśnie dołączyła do obsady czwartej serii polsatowskich "Przyjaciółek", a ponadto dostała jedną z kluczowych ról w nowym serialu komediowym telewizyjnej Dwójki pt. "O mnie się nie martw", który począwszy od 5 września będzie emitowany w piątkowe wieczory.

Dwa czarne charaktery

Jak wieść niesie, w "Przyjaciółkach“ Kasia pojawi się w specjalnie napisanej dla niej roli. Zagra czarny charakter. Jej nowa bohaterka Alicja okaże się przebiegłą intrygantką.

Reklama

Z kolei w nowej produkcji TVP2 "O mnie się nie martw", która już teraz zapowiada się na wielki hit, Kasia wcieli się w postać adwokatki Laury Curyło, konkurentki głównego bohatera Marcina Kaszuby (Stefan Pawłowski). Sama o sobie mówi "prawnik z krwi i kości", co w jej wypadku oznacza całkowitą obojętność na prawdę i zwykłe poczucie przyzwoitości. W pracy cieszy się opinią bulteriera, który ma w małym palcu wszystkie adwokackie sztuczki, mające przekonać naiwnych klientów, że "urobienie sądu" to tylko kwestia ceny.

Może dlatego ma tak wielu klientów na zasadzie: jak droga to dobra. Ale Laura nie chce być dobra. Chce być najlepsza. Przez całe studia kochała się beznadziejnie w Marcinie. Nienawidzi go nawet nie za to, że ją odrzucił, ale za to, że przez cztery lata w ogóle jej nie zauważył...

Wakacje odłożyli na potem

Aby wcielić się w Alicję w "Przyjaciółkach" i Laurę w “O mnie się nie martw", Katarzyna Zielińska musiała całkowicie zmienić swoje plany na lato. Pierwotnie zamierzała razem z mężem Wojciechem Domańskim wyjechać w daleką podróż. Lecz - w związku z propozycjami nowych ciekawych ról - postanowiła przełożyć wakacje na jesień. Co na to jej małżonek? Osobiście pomógł Kasi w podjęciu takiej decyzji, bo mocno trzyma kciuki za jej karierę.

Agencja W. Impact
Dowiedz się więcej na temat: Katarzyna Zielińska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy