"O mnie się nie martw": Iga w ciąży!
Marek (Krzysztof Stelmaszyk) będzie przekonany, że Iga (Joanna Kulig) jest w ciąży. Marcin (Stefan Pawłowski) nie zaprzeczy, gdy ojciec wprost zapyta, czy zostanie dziadkiem!
Przedłużające się oczekiwanie na wynik testu DNA będzie dla Marcina prawdziwą mordęgą. Zanim dowie się, czy na pewno to właśnie on jest ojcem Mateusza (Eryk Pratsko), zacznie podejmować poważne decyzje w sprawie przyszłości chłopca. Idze wcale nie będzie się podobało, że jej przyszły mąż chce, aby jego domniemany syn dostał wszystko, czego tylko pragnąć może dziecko!
Iga, przyzwyczajona już do myśli, że być może Marcin będzie co miesiąc płacił alimenty na syna, z trudem przełknie perspektywę kolejnych wydatków na wychowanie Mateusza. Nie spodoba się jej zwłaszcza to, że Kaszuba myśli o posłaniu chłopca do płatnej szkoły z angielskim. Uzna, że ona i jej córki szybko staną się dla Marcina... obciążeniem.
- Umiem liczyć - powie ukochanemu i - choć usłyszy, że nic nie zmieni tego, co ich łączy - wcale się nie uspokoi.
W końcu mecenas zda sobie sprawę, że niepotrzebnie zaprząta sobie głowę synkiem Kingi (Dagmara Bąk), skoro wciąż nie ma pewności, że jest jego ojcem.
Ani Iga, ani Marcin nie będą wiedzieli, że ich rozmowie o przyszłości przysłuchuje się zza drzwi Marek, przekonany, że jego syn i przyszła synowa mówią o... swoim potomku, który dopiero ma się urodzić!
- Będziecie mieli dziecko? - wprost zapyta Marcina w 10. odcinku (emisja w piątek 12 maja w TVP2), gdy zostaną sami.
- Możliwe - usłyszy w odpowiedzi i to jedno słowo wystarczy, by bardzo ucieszył się, że zostanie dziadkiem.
Tymczasem Iga zwierzy się Ewie (Katarzyna Maciąg), że bardzo się boi, iż jeśli test na ojcostwo okaże się pozytywny, narzeczony od niej odejdzie. Co zrobi, gdy Marcin w końcu dostanie karteczkę z wynikami DNA i wszystko wreszcie stanie się jasne?