"O mnie się nie martw": Hanna Śleszyńska nie czeka na miłość, ale na... wnuki!
Hanna Śleszyńska, czyli Irena Palukiewicz z „O mnie się nie martw”, od kilku miesięcy jest singielką i twierdzi, że na razie nie ma ochoty na miłość. - Nie jestem jeszcze gotowa na nowy związek i nie myślę o facetach – mówi.
Hanna Śleszyńska nigdy nie kryła, że związki powinny trwać tak długo, jak długo partnerom jest ze sobą dobrze, a przysięganie miłości do grobowej deski po prostu nie ma sensu.
Aktorka latem ubiegłego roku rozstała się z Jackiem Brzoską, u boku którego szła przez życie przez 14 lat!
- Tak wyszło - stwierdziła w wywiadzie tuż po tym, jak do mediów wyciekła informacja, że jej związek się rozpadł.
- Dużo fajnych chwil przeżyliśmy razem, zostaną w mojej pamięci - mówi dziś, ale wciąż nie chce opowiadać o przyczynach rozstania z mężczyzną, który przez ponad dekadę bezskutecznie nalegał, by została jego żoną.
Hanna Śleszyńska ma za sobą małżeństwo z aktorem Wojciechem Magnuskim (mają syna 35-letniego Mikołaja) oraz wieloletni związek z Piotrem Gąsowskim (ma z nim syna 25-letniego Jakuba). Jacek Brzosko był jej trzecią wielką miłością...
Dziś gwiazda "O mnie się nie martw" jest singielką i bardzo sobie to chwali. Póki co żyje... związkami synów, a zwłaszcza starszego, który niedawno założył własną rodzinę (we wrześniu ubiegłego roku poprowadził do ołtarza swą ukochaną Olę).
- Może niedługo doczekam się wnuków... Kiedy jakiś czas temu zostałam babcią w serialu "Blondynka", od razu pomyślałam, że byłoby cudownie zostać nią w prawdziwym życiu - powiedziała niedawno.
Hanna Śleszyńska cieszy się, że Mikołaj jest szczęśliwy i mocno trzyma kciuki, by i jej młodszy syn znalazł miłość oraz... spełnienie w zawodzie, który - o czym ona wie doskonale - nie szczędzi rozczarowań.
Jakub Gąsowski poszedł w ślady swych sławnych rodziców, w tym roku kończy Akademię Teatralną i jest już gotowy na podbój filmowego świata. Ma już na swoim koncie role w kilku serialach (m.in. w "Belfrze 2", "Na dobre i na złe" i "Echu serca"), na premierę czeka film "Orzeł. Ostatni patrol" z jego udziałem.
- O nowej miłości i nowym związku w ogóle nie myślę - twierdzi Hanna Śleszyńska i dodaje, że jeśli chodzi o mężczyzn, to w tej chwili całym jej światem są dwaj najwspanialsi faceci, jakich zna - jej synowie.
