Bobrowski kontra Bosak
Męski świat rządzi się swoimi prawami - szczególnie ten policyjny. W kolejnym odcinku "Nowej" dojdzie do starcia dwóch twardzieli. Szymon Bobrowski wejdzie w drogę Marcinowi Bosakowi, czyli zapowiada się starcie: Wolski kontra Radwan.
Komisarz Wolski lubi być panem samego siebie, nie toleruje sprzeciwu ani konkurencji. Kiedy inspektor Barska w kolejnym śledztwie poprosi o pomoc negocjatora z komendy głównej - Radwana - Wolski poczuje się zagrożony. Nie pozwoli, by na jego terenie ktoś się panoszył, podejmował decyzje czy próbował ingerować w śledztwo.
"Dlaczego próbujesz prowadzić naszą sprawę?", "Może za bardzo się rozpędziłem", "Irytuje mnie ten gość", "Nie chciałem, żebyś poczuł się zagrożony", "Uważa, że jest najlepszy", "Urażona duma?" - takie dialogi zdominują relacje Wolskiego i Radwana.
Nawet interwencja inspektor Barskiej - pozostającej zresztą pod dużym urokiem Radwana - okaże się bezskuteczna...
Czy twarda inspektor flirtuje z negocjatorem? Czy taka konwersacja między Barską a Radwanem zapowiada relacje bardziej osobiste niż zawodowe?
- Wiesz czego się nauczyłem jako negocjator? - zaczyna rozmowę Radwan.
- Nie okazywać emocji - odpowiada z przekonaniem Barska.
- To nie zawsze mi się udaje. Szczególnie gdy rozmawiam z piękną kobietą...
Nic dziwnego, że Wolski za nic ma napomnienia swojej szefowej.
Kto wyjdzie zwycięsko z tej próby sił? Który okaże się silniejszym przeciwnikiem, bardziej męskim? Czy Wolski znajdzie w końcu wspólny język z Radwanem? Czy Radwan pomoże Barskiej rozwiązać kolejne śledztwo, a później spędzą romantyczny wieczór poza komendą?
Te wszystkie odpowiedzi widzowie poznają w czwartek, 22 kwietnia, o 21:45.