Bankier, którego należy się bać
Aktor Jerzy Bończak wystąpi gościnnie w serialu "Nowa". W 11. odcinku produkcji wcieli się w postać właściciela lombardu. Będzie pomagał policji w rozwiązaniu pewnej zagadki kryminalnej.
- Mój bohater jest osobą dosyć niejednoznaczną i trudną do scharakteryzowania - opowiada Jerzy Bończak.
- Zarabia na swoje utrzymanie, pożyczając pieniądze innym. Gdy ktoś zalega z płatnościami, w niekonwencjonalny lub może i konwencjonalny - jak na dzisiejsze czasy, sposób odzyskuje swoją należność.
Ada Mielcarz (Justyna Schneider) i Maciej Wolski (Marcin Bosak) trafią na bankiera w dosyć nietypowych okolicznościach. W przeszukiwanym mieszkaniu zobaczą zakneblowanego i związanego właściciela Jędrasika (Artur Krajewski). Z toalety jakby nigdy nic wyjdzie bankier. Mina mu zrzednie, gdy policjanci wylegitymują się.
- Będzie miał pietra - zdradza Jerzy Bończak.
- Bo to mój bohater będzie stał za związaniem i pobiciem Jędrasika. Między innymi w taki sposób egzekwuje długi.
Niecodzienne spotkanie zaowocuje współpracą. Właściciel lombardu będzie uczestniczył w przesłuchaniach i w ten sposób pomoże policji w rozwiązaniu pewnej sprawy.
- Stróże prawa dowiedzą się od mojego bohatera, jakie mogą być koneksje Jędrasika z poszukiwaną przez nich osobą, która zaginęła w niewyjaśnionych okolicznościach - wyjaśnia Jerzy Bończak.
11. odcinek "Nowej" zobaczymy w czwartek 27 maja.