"Nie z tego świata": Nowy anioł w obsadzie
Do ekipy serialu dołączy weteran produkcji z gatunku sci-fi - Tahmoh Penikett. Zobaczymy go już w premierowym odcinku dziewiątej serii, która startuje 8 października.
Penikett, który serialowe szlify zdobywał między innymi w "Dollhouse" i "Battlestar Galactica", dołączy do obsady jako Ezekiel, "waleczny anioł, ranny podczas Upadku".
"Upadek" odnosi się do momentu z finałowego odcinka ósmego sezonu, kiedy to anioły spadły z nieba na ziemię.
Producent serialu, Jeremy Craver, ujawnił, że świat upadłych aniołów, którego częścią będzie Ezekiel, jest bardzo różnorodny.
"Należy do niego wielu aniołów, których zamiary wcale nie musza być podobne. Niektórzy z nich czują się pokrzywdzeni, pragną zemsty. Świat upadłych aniołów będzie brutalny, krwawy, przerażający i, paradoksalnie, bardzo ludzki" - obiecuje Craver.
Kolejny sezon "Nie z tego świata" będzie obfitował w niespodzianki i sekrety. Jak ujawnił Jensen Ackles, serialowy Dean: "[Bracia Winchester] mają teraz dużo na głowie: anioły, demony i wszystko, co pomiędzy. Muszą nauczyć się poruszać w świecie, w którym jest tyle nowych elementów. Teraz, bardziej niż kiedykolwiek, będą musieli na sobie polegać, co może być trudne, bo Dean musi jednocześnie ukrywać przed Samem pewien sekret".
Co to za tajemnicza sprawa o której nie może dowiedzieć się Sam? Grający go Jarred Padalecki powiedział tylko, że będzie to coś, co bardzo na jego postać wpłynie. "Ma to dużo do czynienia z faktem, że Sam nadal żyje" - powiedział aktor.
