Zakończono zdjęcia do finału przeboju Netfliksa. Żegnają się z produkcją

Serial Netfliksa to "aktorska adaptacja popularnego animowanego serialu o Aangu, młodym Awatarze, który uczy się panowania nad czterema żywiołami — wodą, ziemią, ogniem i powietrzem — aby przywrócić równowagę w świecie. "Awatar: Ostatni władca wiatru" to aktorska adaptacja uwielbianego przez fanów i obsypanego nagrodami serialu animowanego wytwórni Nickelodeon" - czytamy w oficjalnym opisie serialu.

W nadchodzących sezonach będziemy zapewne oglądać jak Aang nabywa nowe umiejętności, a także przygotowuje się do ostatecznego starcia z zaciekle tropiącym go Władcą Ognia. Nie zabraknie także księcia Zuko wraz z nieodłącznym stryjem Iroh oraz Azuli, która będzie zabiegać o uwagę swego ojca.

Właśnie ogłoszono, że zakończyły się zdjęcia do trzeciego i zarazem finałowego sezonu serialu. "Awatar: ostatni władca wiatru" został wznowiony od razu na dwie serie po emisji pierwszego, dobrze przyjętego przez widów sezonów. Wszystkie odcinki, jak donosi serwis Deadline, są obecnie w postprodukcji.

"Kiedy rozpoczęliśmy prace nad drugim sezonem zebraliśmy trzy siły: godność, nadzieję i radość. Prawie trzy lata później znajdujemy się tutaj - kończąc zdjęcia z niezwykle utalentowanym i oddanym zespołem, który rozumiał te idee. Jestem dozgonnie wdzięczny, że mogłem być częścią tego ważnego, zabawnego zespołu, który dał życie tej epickiej historii" - cytuje wypowiedź producentki wykonawczej serialu Christine Boylan netfliksowy serwis Tudum.

Drugi sezon serialu zadebiutuje najprawdopodobniej w 2026 roku.

Zobacz też: Ten serial nakręcił tylko dla niej. Zasługuje na bycie gwiazdą