Zagrała stalkerkę, teraz broni swojej bohaterki. "Nigdy nie miała być złoczyńcą"
"Reniferek", najnowsza produkcja platformy streamingowej Netflix, bije w ostatnich tygodniach rekordy popularności. Jessica Gunning, która wcieliła się w stalkerkę głównego bohatera produkcji, zdradziła w rozmowie z BBC, jak pracowała nad swoją postacią. Pochwaliła także Richarda Gadda, który napisał serial i wcielił się w jego protagonistę.
"Reniferek" opowiada o Donnym (Gadd), początkującym komiku, który dorabia jako barman, i jego relacji ze stalkerką Marthą (Gunning). Konfrontacja z kobietą zmusza go do zmierzenia się z trudnymi doświadczeniami z przeszłości.
Gadd oparł fabułę serialu (i poprzedzającego go monodramu, który wystawia od 2019 roku) na własnych doświadczeniach. W rozmowie z BBC Gunning zdradziła, że podczas realizacji niektórych scen martwiła się o kolegę z planu.
"To był trudny okres. Richard jest niesamowicie dzielny i wrażliwy, ale też otwarty, by przeżyć to jeszcze raz. Zrobił na mnie ogromne wrażenie" - mówiła.
Dodała także, że nie chciała zagrać swojej bohaterki jako antagonistki. "Nigdy nie postrzegałam jej jako złoczyńcy. Myślę, że grając taką rolę, jest to wręcz niewskazane. Zawsze była dla mnie osobą wieloaspektową i skomplikowaną" - stwierdziła Gunning. "Myślę, że Martha widzi Donny'ego w taki sposób, w jaki on chciałby być postrzegany, szczególnie w tym momencie jego życia, kiedy jest na dnie, samotny i zagubiony".
Aktorka przyznała także, że jest oszołomiona sukcesem serialu. "Gdy zobaczyłam wszystkie siedem odcinków, pomyślałam, że to będzie kultowa produkcja, która będzie zdobywała widzów stopniowo. Nigdy nie myślałam, że w tydzień po premierze będzie wokół niej tyle szumu" - cieszyła się Gunning.
Wszystkie odcinki "Reniferka" są dostępne na platformie Netflix.
