Top 10 Netflixa. Co najchętniej oglądają Polacy?
Serwisy streamingowe prześcigają się w przyciąganiu widzów nowymi serialami oraz filmami. Netflix niemal co tydzień wypuszcza kolejne filmy i seriale. Nic więc dziwnego, że jest jednym z najpopularniejszych serwisów. Również w Polsce. Jakie produkcje przyciągnęły w tym miesiącu polskich widzów?
Netflix regularnie publikuje top najpopularniejszych produkcji w danym tygodniu. Nowy sposób mierzenia wyników oglądalności został wprowadzony przez platformę Netflix w ubiegłym roku. Aktualnie dane te podawane są każdego tygodnia w ujęciu weekendowym. Jakie produkcje były najchętniej oglądane w Polsce w dniach 7-13 marca?
Na pierwszym miejscu znalazła się nowość, czyli "Projekt Adam". Bohaterem filmu jest podróżujący czasie pilot. Kiedy mężczyzna ląduje awaryjnie w 2022 roku, musi poradzić sobie z niecodziennym wyzwaniem: uratować świat z pomocą swojego (nieżyjącego) ojca i... pewnego dwunastolatka (młodszej wersji samego siebie).
Nadchodzące premiery Netfliksa! Te seriale ukażą się jeszcze w 2022 roku!
Na drugim miejscu znajduje się z kolei polska produkcja "Bo we mnie jest seks", która trafiła na platformę w dzień kobiet, 8 marca. Film opowiada historię Kaliny Jędrusik. Widzów zachwyciła zwłaszcza rola Marii Dębskiej, która wciela się w legendarną aktorkę i wykonuje wszystkie piosenki, które znalazły się w filmie.
"Jedną z naczelnych cech Kaliny Jędrusik, które wydawały mi się wyjątkowe już od początku przygotowań do filmu, jest jej bezwstyd. Myślę, że jesteśmy często zawstydzanie, już od momentu, kiedy jesteśmy bardzo małe... Słyszymy: 'Nie wypada ci, jak ci nie wstyd, nie wolno ci tego robić. Dziewczynka nie powinna'. Myślę, że to samo słyszą chłopcy. A Kalina to była jednostka, która była w pewnym sensie pozbawiona tego kagańca" - Dębska mówiła w rozmowie z radiem RMF.
Na kolejnych miejscach znalazły się "Wyjazd na weekend", "Futro z misia", "Cienie pod powiekami. "21", "Venom", "Wieczór gier", "Player One" oraz "Walka z lodem".
"Bo we mnie jest seks" od 8 marca na Netfliksie
Nowy serial Netfliksa "Układanka" to obecnie najpopularniejszy w Polsce tytuł streamingowego giganta. Jednak wraz z popularnością przyszła również krytyka. Fabuła powieści Karin Slaughter opowiadała o dziewczynie o imieniu Andrea (Heathcote), która wie wszystko o swojej matce Laurie (Collette). Wie, że spędziła całe życie w małym miasteczku na plaży w Belle Isle. Wie, że nigdy nie pragnęła niczego więcej, niż spokojnego życia jako filaru społeczności; ona wie, że nigdy nie zachowała tajemnicy w swoim życiu.
Wszystko jednak zmienia się, gdy wycieczka do centrum handlowego kończy się uczestnictwem w brutalnym ataku, w wyniku którego Andrea nagle odkrywa nieznaną przeszłość swej matki. Widzowie nie zostawiają jednak suchej nitki na zachowaniu jednej z głównych bohaterek show. "To najbardziej wkurzająca serialowa bohaterka, jaką widziałem" - zauważa jeden z internautów.
"Układanka": Internauci krytykują bohaterkę hitu Netfliksa
Na drugim miejscu znajduje się serial "Wikingowie: Walhalla". Produkcja zadebiutowała na Netflixie niecały miesiąc temu, a już wiadomo, że powstaną kolejne sezony. Zdjęcia do drugiej serii zostały już zakończone, a nowe odcinki mają trafić na Netflix w 2023 roku. Wiosną br. ruszają z kolei prace na planie trzeciego sezonu.
"Wikingowie: Walhalla" to całkowicie nowy rozdział widowiskowej sagi o Wikingach. Fabuła nowego serialu oryginalnego "Wikingowie: Walhalla" rozgrywa się na początku XI wieku i pokazuje historię najsłynniejszych wikingów, czyli Leifa Eriksona, Freydis, Haralda Srogiego i normańskiego króla Wilhelma Zdobywcy. Bohaterowie będą przecierać szlaki i walczyć o przetrwanie w ciągle zmieniającym się i ewoluującym świecie.
Na kolejnych miejscach znalazły się: "Kim jest Anna", "Formuła 1. Jazda o życie", "Psi patrol" sezon 6 oraz 5, "Kłamstwa i oszustwa", "Psi patrol" sezon 1, "Snowpiercer" oraz "Outlander".
"Wikingowie: Walhalla": Produkcja będzie brutalna! Aktorzy opuścili plan poobijani
