Netflix: Seriale
Ocena
serialu
7,6
Dobry
Ocen: 689
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Sienna Miller zamroziła jajeczka. "Czułam na sobie presję"

Sienna Miller, wybrana swego czasu "najbardziej pożądaną kobietą roku", od kilku lat znowu podbija ekrany. Aktorkę już wkrótce będziemy mogli oglądać w serialu Netflixa "Anatomia skandalu". Przy okazji promocji serialu aktorka wróciła pamięcią do pewnych nieprzyjemnych momentów z życia.

Trudne momenty z przeszłości

Gwiazdę filmów "Ugotowany" i "High-Rise" już wkrótce będziemy mogli oglądać w serialu Netflixa "Anatomia skandalu". Miller wcieliła się w nim w żonę wpływowego polityka, który zostaje oskarżony o napaść seksualną. W najnowszym wywiadzie aktorka ujawniła, że rola ta obudziła w niej wspomnienia trudnych momentów z przeszłości, kiedy to zdradzał ją jej partner Jude Law. Miller zdradziła też, że przed laty zdecydowała się zamrozić jajeczka. "Czułam na sobie presję, że powinnam mieć więcej dzieci" - przyznała.

Reklama

Już 15 kwietnia do katalogu Netflixa trafi "Anatomia skandalu", oparty na głośnej powieści Sarah Vaughan serial ze Sienną Miller w roli głównej. W produkcji z pogranicza thrillera psychologicznego i dramatu sądowego gwiazda "High-Rise" wcieliła się w Sophie Whitehouse, żonę wpływowego polityka, której życie w jednej chwili zostaje wywrócone do góry nogami, gdy jej mąż zostaje oskarżony o napastowanie dużo młodszej współpracownicy. Bohaterka początkowo nie chce uwierzyć, że jej ukochany mógł skrywać tak szokującą tajemnicę.

Sienna Miller: Wieczna dziewczyna

Zdrada na oczach całego świata

W rozmowie z "Elle" aktorka przyznała, że ta rola ożywiła w niej wspomnienia o zdradzie. Były partner Miller, aktor Jude Law, miał romans z młodziutką nianią opiekującą się trójką jego dzieci z poprzedniego małżeństwa. Gdy w 2005 roku na jaw wyszły szczegóły ich zażyłej relacji, Law przyznał się do niewierności i publicznie przeprosił ówczesną narzeczoną. Ta jednak natychmiast zakończyła ich związek. 

"Współczuję swojej bohaterce, bo sama doświadczyłam rzeczy, których ona doświadczyła. Wkroczyłam więc na dobrze znany teren, pojawiły się znane mi emocje. Jednak jej sposób radzenia sobie z tą sytuacją jest zupełnie inny niż droga, którą ja obrałam. W jakiś pokręcony sposób chciałam zobaczyć, jak by to było zareagować na zdradę inaczej. Było to do pewnego stopnia oczyszczające" - ujawniła Miller.

Sienna Miller: Była królową tabloidów

"Czułam na sobie presję, że powinnam mieć więcej dzieci"

Aktorka na przestrzeni lat próbowała ułożyć sobie życie u boku kogoś innego. Obecnie jest związana z młodszym o 15 lat modelem Oli Greenem. Gwiazda, która wraz z byłym partnerem Tomem Sturridge wychowuje 9-letnią córkę Marlowe, w rozmowie z "Elle" zdradziła, że po ukończeniu 40. roku życia postanowiła zamrozić jajeczka. 

"Czułam na sobie presję, że powinnam mieć więcej dzieci. Biologia jest dla kobiet niesamowicie okrutna. Przez jakiś czas byłam mocno skoncentrowana na urodzeniu kolejnego dziecka. Ten egzystencjalny lęk w końcu jednak minął. Moje podejście się zmieniło. Jeśli mam jeszcze zajść w ciążę, zajdę w nią, ale nic na siłę" - podkreśliła gwiazda. 

Sienna Miller: Macierzyństwo uratowało moją karierę

PAP life
Dowiedz się więcej na temat: Sienna Miller | Netflix: Seriale
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy