"Matki Pingwinów": Takiego serialu w Polsce Netflix jeszcze nie robił
"Matki Pingwinów" to opowieść tak dynamiczna, jak dynamiczne bywa życie rodzica. Zwłaszcza tego, którego dziecko mierzy się z dodatkowymi wyzwaniami. Netflix podzielił się właśnie zwiastunem serialu, który zapowiada prawdziwy rodzicielski rollercoaster. U boku wcielających się w role tytułowych rodziców Maszy Wągrockiej, Magdaleny Różczki, Barbary Wypych i Tomasza Tyndyka zobaczymy m.in. Krystynę Jandę, Piotra Roguckiego oraz Piotra Głowackiego.
Serial "Matki Pingwinów" ma szansę poruszyć nie tylko rodziców, choć ci będą mogli najlepiej się w nim przejrzeć. Mówi się, że wychowywanie dzieci jest jak składanie prześcieradła z gumką - nikt nie wie, jak to zrobić poprawnie, więc każdy, metodą prób i błędów, wypracowuje swój własny sposób.
Polski komediodramat Netfliksa zrealizowany na podstawie oryginalnego pomysłu Klary Kochańskiej-Bajon, opowiada z humorem i wrażliwością o tych wychowawczych zmaganiach. Tym intensywniejszych i bardziej skomplikowanych, bo dotyczących rodziców dzieci z atypowością i niepełnosprawnością.
"Sama jestem mamą i od początku zależało mi na tym, by zrobić taki serial, który da rodzicom siłę do codziennych zmagań. Pozwoli złapać trochę dystansu i humorem odczaruje trudniejsze sprawy. Sprawi, że poczujemy się mniej samotni, bo choć macierzyństwo daje wiele radości, czasem bywa też samotną walką. Szczególnie dla takich rodziców, których dzieci mają dodatkowe wyzwania. O tę perspektywę poszerzamy naszą opowieść" - mówi Klara Kochańska-Bajon, pomysłodawczyni oraz reżyserka odcinków numer: 1, 2, 3 i 6.
Zobacz zwiastun serialu "Matki Pingwinów"!
W "Matkach Pingwinów" widzowie śledzić będą losy zawodniczki MMA (Masza Wągrocka), neurotycznego samotnego ojca (Tomasz Tyndyk), entuzjastycznej influencerki (Barbara Wypych) i nieaktywnej zawodowo mamy (Magdalena Różczka). Chociaż bohaterom w życiowych potyczkach towarzyszą apodyktyczna babcia (Krystyna Janda), pracujący z dala od domu ojciec (Piotr Rogucki) oraz odnoszący sukcesy biznesmen (Piotr Głowacki), to każdy z nich o szczęście dzieci musi walczyć samotnie. Dopiero w nowo utworzonej wspólnocie zyskują prawdziwą siłę.
"Serial 'Matki Pingwinów' zrobiłyśmy o tym, że bycie rodzicem jest niemożliwe bez bycia przyjacielem i bez funkcjonowania w jakiejś wspólnocie. Tylko dzięki przyjaźniom i międzyludzkiej solidarności codzienność jest lepsza, pełniejsza. A rodzicielstwo jest codzienną pracą, czasem znojem - o szczęście dzieci, którym świat postawił trudniejsze warunki. Jest to także bardzo ważna walka o siebie, o realizację swoich ambicji i potrzeb" - opowiada Jagoda Szelc, reżyserka 4. i 5. odcinka "Matek Pingwinów".
Za scenariusz odpowiadają Dorota Trzaska oraz Nina Lewandowska, która w minionym roku zachwyciła krytyków napisanym wspólnie z Kamilą Taraburą serialem "Absolutni debiutanci". Producentką serialu jest Agnieszka Kurzydło, natomiast za całą produkcję odpowiada firma MD4.