Gliniarze prosto z Beverly Hills, ciasteczko u Emily w Paryżu. Netflix odkrywa tajemnice
Netflix odkrywa karty na rok 2024! Gigant streamingowy stawia na polskie produkcje - w tym roku zobaczymy ich aż dziewięć. Ale to nie jedyne nowości. Powracają nasi ukochani bohaterowie z uwielbianych seriali, a nawet filmów sprzed lat. Byliśmy na ciastku u Emily w Paryżu i zdradziła nam co nieco na temat gorących nowości, lecz sekretów pilnie strzegą gliniarze z Beverly Hills.
To już drugi raz, gdy zostałam zaproszona na prezentację nowości Netflixa. W zeszłym roku podczas eventu organizatorzy umożliwili gościom stworzenie własnego eliksiru wiedźmińskiego, poczęstowanie się szampanem prosto z dworu Bridgertonów oraz przede wszystkim, poznanie oferty gorących nowości, które debiutowały na platformie w ostatnich miesiącach.
Nie jest tajemnicą, że Netflix stawia na polskie produkcje. Z roku na rok jakość (i zarazem oglądalność) seriali rośnie ("Informacja zwrotna", "Rojst"), niestety nie można powiedzieć tego o filmach, lecz jesteśmy na dobrej drodze ("Znachor").
O szczegółach produkcji serialowych i filmowych powiedzieć za wiele nie mogę, ale Netflix tuż po prezentacji zdradził, jakich tytułów możemy się spodziewać w nadchodzących miesiącach. Do końca roku widzowie zobaczą aż dziewięć polskich produkcji oryginalnych Netflixa.
Na małym ekranie pojawią się aktorzy, którzy po raz pierwszy zagrali w produkcji giganta streamingowego. Wśród nich znaleźli się Olaf Lubaszenko, Joanna Trzepiecińska, Katarzyna Figura, Jan Peszek, Maciej Stuhr, Eryk Kulm jr., Piotr Adamczyk, Mateusz Kościukiewicz, Barbara Wypych, Krzysztof Tyniec, Tomasz Tyndyk, czy Jakub Wesołowski.
Pojawią się również tytuły z polskimi gwiazdami Netfliksa: Zofią Jastrzębską ("Infamia"), Adą Chlebicką (seria "Miłość do kwadratu"), Piotrem Witkowskim ("Absolutni debiutanci"), Małgorzatą Potocką, Anną Romantowską, Magdaleną Kutą, Wojciechem Zielińskim ("Gang Zielonej Rękawiczki"). W nowych filmach i serialach wystąpią również Magdalena Boczarska, Wiktoria Gorodeckaja ("Zachowaj spokój"), Magdalena Popławska ("Brokat"), Maja Ostaszewska ("Broad Peak"), Jędrzej Hycnar ("Dziewczyna i kosmonauta"), Mateusz Król ("Pewnego razu na krajowej jedynce") oraz Konrad Eleryk ("Rojst Millenium").
Oto lista polskich nowości Netflix:
- "Projekt UFO"
- "Kolory zła: Czerwień"
- "Idź przodem, bracie"
- "Spadek"
- "Gang Zielonej Rękawiczki 2"
- "Matki pingwinów"
- "Bokser"
- "Napad"
- "Rozwodnicy"
Pierwszym polskim tytułem ogłoszonym oficjalnie przez Netflixa jest "Projekt UFO" z Mateuszem Kościukiewiczem, Mają Ostaszewską i Piotrem Adamczykiem w rolach głównych.
"Wkrótce w Netflixie serial 'Projekt UFO'. Po rzekomym lądowaniu UFO w Truskasach na Warmii, szereg powiązanych ze sobą osób próbuje ustalić pochodzenie obcych istot. W międzyczasie odkrywają prawdę o sobie samych i otaczającej ich rzeczywistości" - czytamy we wpisie Netflixa w mediach społecznościowych.
Na YouTube w formie shortsa pojawił się filmik, na którym Piotr Adamczyk zapowiada serial. "Wyobraźcie sobie państwo, że budzicie się, włączacie telewizor, a wszędzie informacja, że w Polsce pojawiło się UFO. No i jak, uwierzylibyście?" - mówi.
"Projekt UFO" to serial, na który czekam! Pierwsze materiały promocyjne zapowiadają odjechaną historię, a aktorzy, których zobaczymy na ekranie na pewno nie zawiodą.
Podobnie jak w zeszłym roku, organizatorzy wydarzenia przygotowali tematyczne ścianki. Jedną z nich była scenografia, zapowiadająca najnowszego "Gliniarza z Beverly Hills". Goście mogli spróbować swoich sił na keyboardzie i zagrać kultowy utwór przewodni - "Axel F", który nie opuszcza mnie do tej pory. Na miejscu nie zabrakło także statystów, wystylizowanych na tytułowych gliniarzy, którzy witali uczestników już od samego wejścia.
W czwartej części "Gliniarza z Beverly Hills" Eddie Murphy powraca jako Axel Foley. Za reżyserię odpowiada Mark Molloy, który w 2022 roku zastąpił w tej roli twórców filmu "Bad Boys for Life", Adila El Arbia oraz Bilalla Fallaha. Obowiązki producenta pełni odpowiedzialny za oryginalny film Jerry Bruckheimer.
Obok Eddiego Murphy'ego na ekranie zobaczymy: Tayloura Paige'a, Josepha Gordona-Levitta i Kevina Bacona. W produkcji wrócą także aktorzy oryginalnego filmu: Judge Reinhold, Paul Reiser i Bronson Pinchot.
Chciałoby się powiedzieć: dajcie już nowe "Squid Game"! Twórcy testują cierpliwość fanów - w końcu pierwszy sezon ukazał się w 2021 roku! Kiedy konkretnie możemy się spodziewać nowego? Tego jeszcze nie wiadomo. Natomiast, na wydarzeniu Netflixa nie zabrakło ścianki i dla tego serialu. Statyści przebrani za strażników przygotowali specjalną choreografię, którą prezentowali, gdy ktoś z uczestników chciał nagrać filmik.
Na evencie można było na chwilę przeteleportować się do Paryża - nadchodzi czwarty sezon "Emily w Paryżu"! Jeśli ktoś z gości wolał nieco bardziej klasyczne klimaty - Bridgertonowie z otwartymi rękami witali na swoim dworze. Premiera nowego sezonu tuż, tuż - na platformie zadebiutuje 16 maja.
Nie zabrakło tematycznych przekąsek, autorskich napojów i szampana. Tak, jak wspomniałam - mieliśmy okazję bardziej dogłębnie zapoznać się z nową ofertą Netflixa podczas prezentacji, lecz jej szczegółów zdradzić nie mogę. Spoglądając na chociażby listę polskich nowości, zdecydowanie można powiedzieć, że jest na co czekać!