Netflix: Seriale
Ocena
serialu
7,6
Dobry
Ocen: 702
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Drew Barrymore: Zniszczone dzieciństwo

Sukces na ekranie osiągnęła w bardzo młodym wieku, ale słono za to zapłaciła. Winnymi w dużej mierze okazali się jej rodzice.

Drew Barrymore jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych gwiazd Hollywood. Po raz pierwszy (w wieku zaledwie 11 miesięcy) pojawiła się na ekranie w reklamie telewizyjnej karmy dla psów. Zaraz potem, w wieku dwóch lat, trafiła na plan serialu NBC "Suddenly, Love".

Rolą, dzięki której widzowie kin zaczęli ją rozpoznawać, była postać Gertie w filmie "E.T." w reżyserii Stevena Spielberga. Dziecięca gwiazda miała wtedy 6 lat.

Tak szybki sukces został szybko okupiony osobistą tragedią dziewczynki. Krótko po premierze kinowego hitu rodzice często zabierali ją do jednego z nocnych klubów, gdzie aktorka (w wieku 9 lat) spróbowała po raz pierwszy narkotyków.

Reklama

Jej rodzice byli tego świadomi, jednak nie zareagowali. Po latach amerykańska aktorka wyznała w wywiadzie z Howardem Sternem, iż na prawie 1,5 roku trafiła do szpitala psychiatrycznego. Wybaczyła rodzicom tę decyzję, choć to oni w znaczny sposób przyczynili się do jej problemów.

Jak sama przyznała, jej matka stworzyła potwora, a z biegiem czasu nie potrafiła sobie poradzić z jej wychowaniem. Szpital miał być "ostatnią deską ratunku".

Aktorka wspominała, iż metody stosowane w szpitalu były okropne. Za złe zachowanie było się karanym - dzieci wiązano lub zmuszano do przebywania w izolacji.

Trudne relacje rodzinne spowodowały jednak, że Drew Barrymore w wieku 14 lat odcięła się od rodziców i postanowiła usamodzielnić. Zerwała relacje z matką. Podobno czasami rozmawiają, jednak nie są ze sobą blisko.

O swoich przeżyciach aktorka napisała również w swojej autobiografii "Little Girl Lost", która na rynku ukazała się w 1991 roku. Na odwyk trafiała wielokrotnie, jednak najgorsze miało dopiero nadejść. W 1989 r. Barrymore próbowała się zabić - podcięła sobie żyły.

Na szczęście po latach poradziła sobie z nałogiem. Wróciła także na ekrany - na przestrzeni lat wystąpiła w takich hitach jak "Donnie Darko", "Szalona miłość", "Wszyscy mówią: kocham cię", "Aniołki Charliego", "50 pierwszych randek", "Szare ogrody" czy serialu "Santa Clarita Diet".

Ostatnio Drew Barrymore nie pojawia się już na ekranie zbyt często. Na jej profilu na Instagramie (ma ponad 14 mln obserwujących) można zobaczyć jej zdjęcia z życia prywatnego, informacje o wspieranych przez nią akcjach. Nie ma słowa o nowych projektach.

Wygląda na to, że gwiazda, która w błysku fleszy znajdowała się od wczesnego dzieciństwa, ma już dość Hollywood i na plan filmowy nie zamierza wracać.

swiatseriali
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy