Brad William Henke nie żyje. 56-letni aktor "Orange Is the New Black" odszedł we śnie
Brad William Henke, aktor znany m.in. z serialu Netfliksa "Orange Is the New Black" zmarł we wtorek w wieku 56 lat. Portal "TMZ", powołując się na osoby z otoczenia gwiazdora, donosi, że zmarł we śnie, a przyczyna śmierci nie została jeszcze ustalona.
Brad William Henke urodził się 10 kwietnia 1966 roku. Zanim został aktorem, był dobrze rokującym zawodnikiem futbolu amerykańskiego. Musiał jednak przerwać karierę ze względu na odnawiającą się kontuzję, wymagającą wielu operacji kostki.
"Brad był niesamowicie miłym i radosnym człowiekiem. Bardzo utalentowany aktor, uwielbiał być częścią tej społeczności... a my odwzajemnialiśmy jego miłość. Nasze myśli są z jego żoną i rodziną" - przekazał agent gwiazdora Mat DelPiano w oświadczeniu przesłanym do redakcji "TMZ".
Brad William Henke w serialu Netfliksa "Orange is The New Black" wcielał się postać jednego z więziennych strażników - Desiego Piscatellę, który lubował się w pokazywaniu swojej władzy nad osadzonymi. Kolejne sezony serialu pojawiały się w serwisie od 2013 do 2019 roku i cieszyły się dużą popularnością widzów. Aktor pojawił się w produkcji w czwartym sezonie.
Brad William Henke wystąpił także w innych znanych produkcjach z małego ekranu, takich jak: "Zagubieni", "ER", "CSI", "Potyczki Amy", "Dexter" i "Szpital dobrej nadziei".
Występował także w filmach. Były to m.in. takie tytuły jak: "Udław się", "Pacific Rim" i "Split". Jego ostatnią rolą był występ w komedii "Block Party Juneteenth".
