To była jej decyzja
Gdy Sylwia Gliwa na blisko rok zniknęła z serialu "Na Wspólnej", widzowie byli przekonani, że tak dyktował scenariusz. Nie była to jednak prawda.
- To był mój wybór. Chciałam być niezależna zawodowo, a serial bierze aktorów na wyłączność. Cóż, wówczas byłam mało pokorna i nie miałam parcia na zarabianie pieniędzy.
- Chciałam mieć możliwość dokonywania wyborów, bo dzięki temu wierzyłam, że o coś w życiu walczę - mówi dzisiaj.
Jej powrót zrobił spore zamieszanie w rodzinie Ziębów. Wróciła odmieniona i świadoma swej kobiecości.
- Monika chciałaby już założyć rodzinę, bo ma dosyć samotnych śniadań i kolacji - mówi o swojej bohaterce.
RO