Podejrzana niania

Marta będzie miała do siebie żal, że nie wzięła pod uwagę faktu, iż pani Gienia jest zbyt słaba, żeby upilnować małe, ruchliwe dziecko. Filip z kolei zacznie zastanawiać się, jak w delikatny sposób powiedzieć kobiecie, która go wychowała, że nie nadaje się już na opiekunkę. Na szczęście okaże się, że pani Gienia sama doskonale to rozumie.

- Najlepiej będzie, jak zatrudnicie kogoś młodszego - poradzi im doświadczona opiekunka.

Zdradzamy, że w 1274. odcinku "Na Wspólnej" (emisja w czwartek 22 kwietnia) Marta zadzwoni do Zuzy i poprosi ją o pomoc w znalezieniu niani. Zuza przedstawi jej Malinę (Natalia Jesionowska). Dziewczyna podobno ma spore doświadczenie w opiece nad małymi dziećmi i dobre referencje. Problem pojawi się w momencie, gdy przyjdzie do ustalenia kwestii finansowych. Malina uzna, że stawka proponowana przez Martę jest zbyt niska…

Ostatecznie jednak dojdą do porozumienia.

Lecz wcześniej Marta nakaże Filipowi, żeby sprawdził referencje opiekunki i upewnił się, że potrafi dobrze zająć się Ksawerym. Malina wyda mu się bardzo rzetelną osobą.

Tym bardziej że deklaruje długoletnie doświadczenie w opiece nad dziećmi. Jest też bezpośrednia i z łatwością nawiązuje kontakt zarówno z Ksawerym, jak i z jego tatą. Od razu wzbudzi zaufanie Filipa, który nie będzie naciskał, kiedy okaże się, że dziewczyna nie przyniosła referencji. Konarski już po paru minutach zostawi ją samą z synkiem.

Jakiś czas później Malina wykona telefon do swojego narzeczonego. Wyjdzie na jaw, że oszukała swoich pracodawców, a opieka nad ich dzieckiem ma służyć jakiemuś celowi.

Co kombinuje Malina?