Nowa miłość - tuż po śmierci narzeczonego

Będzie zaskoczona i zdezorientowana, nie będzie rozumieć samej siebie, przecież nadal jeszcze opłakuje śmierć ukochanego, Janusza Gajewskiego (Radosław Pazura). A mimo to coś "pcha" ją w ramiona Pawła. Jej rozsądek mówi, że nie powinna tak szybko zmieniać obiektu swojego zainteresowania, ale serce mówi jej co innego.

Tak naprawdę serce Marty nie zmienia obiektu swojego uczucia, bo w piersi przystojnego Pawła bije serce jej ukochanego Janusza - Paweł jest świeżo po przeszczepie serca, dostał je w szpitalu od umierającego od ran odniesionych w wypadku samochodowym Janusza Gajewskiego.

Marta jeszcze o tym nie wie.

"Gram Pawła, człowieka silnego, wysportowanego, entuzjastę sportu, ruchu, który nagle znajduje się w szpitalu i okazuje się, że jego serce nie nadąża, że ma jakieś schorzenie i musi mieć zrobiony przeszczep. Próbuję wyobrazić sobie samego siebie w takich okolicznościach. Jest to postać bardzo mi bliska i dobrze się czuję grając Pawła, bo to postać pozytywna. Ja już zagrałem tyle czarnych charakterów, że teraz sprawia mi przyjemność granie pozytywnych bohaterów. Poza tym, tutaj na planie serialu 'Na Wspólnej' jest zespół sympatycznych profesjonalistów, z którymi bardzo mile się pracuje. Koledzy i koleżanki, z którym mam przyjemność grać, to prawdziwi zawodowcy i jednocześnie mili ludzie, więc gra w tym serialu to czysta przyjemność" - mówi Rafał Cieszyński, który jest nowym aktorem w serialu "Na Wspólnej".

"Im więcej zawirowań i im bardziej Marta będzie niegrzeczna tym dla mnie fajniej, no bo po prostu lubię, gdy jest co grać. Ja jestem grzeczna w życiu, więc mogę się wyżyć. Gram tylko w "Na Wspólnej" i czuję się tutaj na planie jak w drugiej rodzinie. Przyznam szczerze, że chodzę z głową podniesioną do góry, bo jestem dumna z tego serialu i bardzo go po prostu prywatnie lubię" - mówi serialowa Marta czyli Joanna Jabłczyńska.

Nowe odcinki serialu "Na Wspólnej" widzowie zobaczą już jesienią.