Nie ma jak u babci i dziadka!
Jedno jest uosobieniem dobroci, drugie mądrości życiowej. Razem są symbolem miłości i ciepła. Trudno wyobrazić sobie bez nich dzieciństwo. Dlatego w serialach tak chętnie wykorzystuje się ich wzorce.
"Kochana babciu, powiem zwyczajnie, że z Tobą w życiu jest bardzo fajnie. A mój dziadek ma swoje zdanie, budzi we mnie zaufanie. Dzisiaj za wszystko chcę Wam podziękować, skromny bukiecik kwiatków podarować".
Na takie wierszyki w tym dniu czekają wszystkie babcie i dziadkowie. Bo choć ich święto przypada w inne dni w Polsce, Anglii, Rosji czy Japonii, przyświeca mu ten sam cel.Chcemy okazać im swoją miłość i podziękować za to, że są. Babcia i dziadek wiele już przeżyli, a zatem ich wiedza jest bezcenna. Co ważne, nie muszą tego udowadniać żadnym dyplomem. Mogą się natomiast pochwalić jedynym w swoim rodzaju tytułem - magistra życia.
Babcia rozpieszcza, świetnie gotuje i pomaga nam finansowo.
Dziadek wtajemnicza w rodzinne historie, przytaczając ciekawe opowiastki.
Nie jest więc trudno stworzyć serialowy obraz najukochańszych dziadków, którzy witają nas z otwartymi ramionami. Wystarczy sięgnąć przecież w głąb własnych wspomnień.
Zapewne dlatego tak chętnie śledzimy losy dziadka Lucjana z "M jak miłość", który jest skarbnicą wiedzy, babci Marii z "Na Wspólnej" gotującej pyszne pierogi i babci Łucji z "Rezydencji", która umie rozwiązać każdy problem. Jednak scenarzyści sięgają też po wzór nieco bardziej przebojowych seniorów.
Takich, którym mimo wieku nie brakuje fantazji jak Apolonii z "Niani" lub myślicielek jak Basia z "Domu nad rozlewiskiem". Wszystkie jednak, tak samo, kochamy najbardziej na świecie.
RO