"Na Wspólnej": Zięba utrze nosa Muszce!

Zdradzamy, że w 2666. odcinku "Na Wspólnej" (emisja w poniedziałek 23 kwietnia w TVN) Włodek ze smutkiem przeczyta o sobie w lokalnej gazecie, że zrezygnował z kandydowania na radnego, bo na światło dzienne wypłynęła afera finansowa z jego udziałem.

W tym samym czasie Muszko zjawi się w barze wraz z ekipą telewizyjną.

Z przejęciem opowie do kamery, jak to mieszkańcy domu przy Wspólnej spotykają się tu, by razem bawić się a także rozwiązywać problemy.

Włodek z przekąsem stwierdzi, że nie przypomina sobie, aby sąsiad kiedykolwiek pochylał się nad sprawami wspólnoty.

Jak na ironię, chwilę później do jadłodajni wpadnie jakiś mężczyzna i zaalarmuje mieszkańców, że w piwnicy leje się woda z pękniętej rury.

Muszko rzuci wszystko i popędzi ratować swoje myśliwskie trofea. Włodek przytomnie złapie za telefon i zadzwoni po straż pożarną.

Z wielką ofiarnością pomoże sąsiadom wyciągać z piwnic ich dobytek, nie bacząc na to, że jego własny niszczeje zalany wodą. Zorganizuje w barze centrum kryzysowe. Zdzisława zaś w ogóle nie zainteresują potrzeby innych.

Okaże się, że strażacy nie mogą podjechać pod budynek, ponieważ droga zastawiona jest samochodami lokatorów.

Włodek poprosi Janinę (Monika Bolly), żeby zawiadomiła sąsiadów, których auta stoją na przejeździe. Muszko kategorycznie zabroni żonie spełniania poleceń Zięby.

Stanie przed kamerą i z miną wybawcy stwierdzi, że mieszkańcy Wspólnej ciągle muszą borykać się z podobnymi trudnościami, bo ich obecny radny jest nieudolny...

Następnego dnia Monika (Sylwia Gliwa) pokaże rodzicom nagranie z telewizyjnego wystąpienia Muszki, w którym ten przechwala się, jak to dzielnie i ofiarnie pomagał sąsiadom podczas awarii.

Poskarży się, że straż pożarna nie mogła podjechać pod budynek, bo wjazd był zastawiony zaparkowanymi autami. Winą za tę sytuację obarczy Ziębę, który w miejscu parkingu wybudował plac zabaw.

Włodek wścieknie się, że Muszko jego kosztem próbuje zbić swój polityczny kapitał. Zasadzi się na niego na dziedzińcu i głośno wyzwie od oszustów. Nieomal rzuci się na rywala.

Muszko tchórzliwie schowa się za żonę i na cały głos zacznie krzyczeć, że jest bity i represjonowany przez obecną władzę. Każe Janinie nagrywać całe zdarzenie, lecz gdy ta chwyci za aparat, zjawi się Maria (Bożena Dykiel) i groźnym tonem oznajmi, że nie radzi jej tego robić.

Po chwili zjawi się Kinga (Ilona Wrońska). Powie Włodkowi, że widziała kłamliwe wystąpienie Muszki i jest oburzona jego bezczelnością.

Nie zgadza się, żeby ktoś taki został radnym. Wystąpi z propozycją, żeby mieszkańcy Wspólnej wystawili Włodka jako swojego kandydata. Wszyscy gorąco poprą jej pomysł.