"Na Wspólnej": Zginie z rąk porywaczy?
Jacek (Mateusz Król) – jeden z porywaczy przetrzymujących Olę (Marta Wierzbicka) – zagrozi Zimińskiej, że ją zabije, jeśli będzie podżegała do ucieczki uwięzione razem z nią dziewczyny...
Ola, uwięziona przez handlarzy żywym towarem, postanowi zrobić wszystko, by uwolnić się z rąk przestępców oraz pomóc dziewczynom, które też zostały porwane i są przetrzymywane razem z nią.
Wali (Katarzyna Hołdra) nie spodoba się postawa Zimińskiej, bo nie będzie wierzyła, że ktokolwiek przyjdzie im z pomocą.
Wścieknie się na Olkę i zarzuci jej, że naraża je wszystkie na wielkie niebezpieczeństwo, bo jeśli nadal będzie się stawiała porywaczom, spotka je za to kara... Także Tania (Wiktoria Gorodeckaja) poradzi Oli, by nie próbowała się buntować, bo pilnujący dziewczyn Jacek jest nieobliczalny i nie zawaha się przez niczym, gdy uzna, że mają zamiar uciec.
W 2129. odcinku „Na Wspólnej” (emisja we wtorek 1 września w TVN) Olka podejmie decyzję o ucieczce, bo dowie się od Tani, że porywacze zamierzają lada moment wywieźć ją i pozostałe dziewczyny za granicę. Wala powie Zimińskiej, że powinny zostawić Alinę (Dominika Duha), bo ta może pokrzyżować ich plany, gdyż jest zbyt słaba, by uciekać.
Ola jednak nie zgodzi się na to... Kiedy w stodole zjawi się Tania, dziewczyny złapią ją i przystawią do szyi utłuczoną butelkę.
Tania wyzna Olce, że bandyci wyjechali, a ona też przetrzymywana jest przez nich wbrew swojej woli. Niestety, próba ucieczki nie uda się, bo będący jeszcze na terenie posesji Jacek zatrzyma je i – grożąc rewolwerem – każe uwolnić Tanię. Olka, Wala i Alina zostaną zapędzone z powrotem do piwnicy, a Jacek, który od razu zorientuje się, która z dziewczyn jest pomysłodawczynią ucieczki, powie Olce, że jeśli jeszcze raz wykręci mu jakiś numer, bez wahania ją zabije!
Tymczasem Danka (Lucyna Malec) i Marek (Grzegorz Gzyl) – zaniepokojeni tym, że ich córka nie daje znaku życia, nie odbiera telefonu, a od czasu wyjazdu nie zamieściła nawet ani jednego postu na swym profilu na portalu społecznościowym – zaczną podejrzewać, że z Olą dzieje się coś złego.
Marek, wiedząc już, że adres, pod którym Olka rzekomo zatrzymała się w Berlinie, nie istnieje, zadzwoni do Daniela (Michał Tomala), by zasięgnąć informacji o Jacku. Nie dowie się jednak zbyt wiele. W końcu Zimińscy zdecydują się zgłosić na policji zaginięcie córki. Dowiedzą się, że Ola mogła paść ofiarą handlarzy ludźmi...
