"Na Wspólnej": Zerwane zaręczyny
Po powrocie ze szpitala Daria (Patrycja Topajew) odda Adamowi (Marcin Rogacewicz) pierścionek zaręczynowy. Niepełnosprawny Namysłowski zarzuci jej, że była z nim tylko z litości... A ona po prostu zakochała się w jego młodszym bracie Dawidzie (Daniel Mosior)...
Gdy w 3127. odcinku "Na Wspólnej“ (emisja w czwartek 19 listopada w TVN) ojciec (Mariusz Słupiński) przywiezie Darię ze szpitala do domu, będzie już na nią czekać powitalne śniadanie przygotowane przez Adama. Nieoczekiwanie Namysłowski zatrzyma Dziedzica, zapowiadając, że mają mu coś bardzo ważnego do zakomunikowania.
- Zaręczyliśmy się - wyzna nauczyciel akademicki.
Sławek będzie tym zaskoczony, ale pogratuluje młodym. Prosto od nich pojedzie do Renaty (Marta Jankowska), by przekazać jej nowinę o zaręczynach córki. Doda, że jego zdaniem Daria za młoda na taki krok. Kraszewska zażartuje, że pewnie jest zazdrosny o córkę, ale Dziedzic wyprowadzi ją z błędu - jest zazdrosny, ale o nią.
W tym samym odcinku do Darii bez uprzedzenia przyjdzie Dawid, który już od progu zacznie ją namiętnie całować. Dziewczyna poprosi go, żeby sobie poszedł, ale obieca jeszcze dzisiaj porozmawiać z jego bratem.
Gdy Adam wróci do domu, Daria odda mu zaręczynowy pierścionek i powie, że nie powinna była go przyjmować. O dziwo, Namysłowski wcale nie będzie tym zaskoczony. Spokojnie oznajmi, że to jego wina.
- Byłem naiwny, myśląc, że zatrzymam cię przy sobie - stwierdzi. Dziedzicówna szczere przyzna, że dzięki niemu jej życie zmieniło się na lepsze. Adam, przekonany że dziewczyna była z nim tylko z litości, zrobi się nieprzyjemny. Daria zacznie gorzko płakać i pospiesznie zbierze się do wyjścia, zapowiadając, że kiedyś wpadnie po swoje rzeczy...
Jak Adam zniesie fakt, że ukochana porzuciła go dla jego młodszego brata? Czy dojdzie do tragedii?