"Na Wspólnej": Wojciech Błach chce mieć jeszcze troje dzieci...
Wojciech Błach, czyli Wojciech Szulc z „Na Wspólnej”, zaledwie dwa tygodnie temu poślubił swą ukochaną Agnieszkę, a już myśli o tym, by mieć z nią dzieci. - Co najmniej troje – mówi.
To był piękny ślub! 14 maja Wojciech Błach poprowadził do ołtarza młodszą od niego o prawie 20 lat Agnieszkę Gizę, a po uroczystości państwo młodzi i ich goście bawili się w pięknym domu weselnym w Pomiechówku.
Teraz oboje szykują się do wyjazdu w podróż poślubną...
Wybierają się do Chorwacji, a później - jesienią - zamierzają jeszcze spędzić kilkanaście dni w jakimś gorącym kraju.
Niewykluczone, że w jedną z podróży zabiorą ze sobą synka aktora 5,5-letniego Bruna, który jest podobno zauroczony wybranką taty...
- Mój syn w pełni zaakceptował Agnieszkę, a nawet namawiał nas, żebyśmy razem zamieszkali - wyznał Wojciech Błach w rozmowie z tygodnikiem "Na żywo" i dodał, że jego ukochana ma doskonały kontakt z Brunem.
- Agnieszka pochodzi z wielodzietnej rodziny, ma czwórkę rodzeństwa. My też z pewnością doczekamy się potomstwa, co najmniej trójki - powiedział.
Wojciech Błach ma już za sobą jedno nieudane małżeństwo oraz wieloletni związek z Kamillą Baar, z którą teraz na zmianę opiekują się synem. Po rozstaniu z serialową Haną Goldberg z "Na dobre i na złe" aktor nie wierzył, że może się jeszcze zakochać i zaufać jakiejkolwiek kobiecie.
Plotkarskie media za wszelką cenę chciały go... wyswatać - przypisywano mu zażyłość z Anetą Zając, czyli Marysią Radosz z "Pierwszej miłości", sugerowano, że spotyka się z Magdaleną Waligórską, czyli Wioletką z "Rancza". On jednak wciąż powtarzał, że jest wolny...
Agnieszkę Gizę Wojciech Błach poznał 2 lata temu w warszawskim Teatrze Imka, w którym oboje pracowali. Nie mieli co prawda okazji grać w tych samych przedstawieniach, ale spotykali się na premierach.
Wojciech nie zakochał się w Agnieszce od pierwszego wejrzenia, ale potwierdza, że od razu zwrócił na nią uwagę. Kilka miesięcy później był już śliczną dziewczyną oczarowany i zawsze, gdy ją widział, czuł motyle w brzuchu. Dziś są małżeństwem i planują szybkie powiększenie rodziny.