"Na Wspólnej": Włodek wróci do domu z fortuną?
Udział Włodka w słynnych „Milionerach" okaże się wielkim sukcesem! Mężczyzna pójdzie jak burza, ale czy wróci do domu z fortuną?
Zięba (Mieczysław Hryniewicz) będzie się wzbraniał przed udziałem w "Milionerach“ do czasu, kiedy dowie się, że żona (Bożena Dykiel) nazwała go cykorem.
Jeszcze tego samego dnia poinformuje ją, że za chwilę będzie miał wideokonferencję z redaktorami, którzy chcą go lepiej poznać przed zaproszeniem do studia.
Maria nakaże mężowi ubrać się schludniej. Redaktorzy zapytają go o hobby i rodzinę.
Maria nie zdoła się powstrzymać, żeby nie wtrącić swoich trzech groszy. Włodek przyzna, że bez interwencji żony nigdy nie odważyłby się zgłosić do teleturnieju.
Po rozmowie Ziębowa pogratuluje mężowi i zapewni, że świetnie wypadł. Tymczasem redaktorzy uznają, że Włodek jest nieco pospolitym typem. Mimo to dostanie zaproszenie na nagranie. Od tej chwili cała rodzina włączy się w przygotowania Włodka do udziału w teleturnieju.
Przy pytaniu za 10 tys. zł Włodek zdecyduje się wykorzystać jedno z kół ratunkowych "pół na pół". Odpowie poprawnie.
Czas programu skończy się, gdy zdobędzie 20 tys. Hubert Urbański zaprosi go na dalszą część gry następnego dnia.
Przy pytaniu za 40 tys. Włodek zdecyduje się na drugie koło ratunkowe - tym razem prosi o pomoc publiczność.
Okaże się to dobrym posunięciem. Przy 125 tys. zadzwoni do przyjaciela. Zestresowany Roman (Waldemar Obłoza) udzieli odpowiedzi w ostatniej sekundzie.
Włodek znowu wygra! Na pytanie: "Która z polskich pisarek spoczywa na cmentarzu Pere-Lachaise?" ze wzruszeniem wspomni wycieczkę do Paryża, kiedy to byli z żoną na grobie Chopina i przypadkiem dostrzegli nagrobek Klementyny Hoffmanowej. Odpowie prawidłowo na pytanie za ćwierć miliona złotych! Przy następnym jednak, nie będąc pewnym odpowiedzi, wycofa się z gry.
Zebrani przed telewizorami rodzina i przyjaciele z całego serca poprą tę decyzję i rozradowani wypiją toast za zwycięzcę.
Ziębowa pozwoli mężowi zrobić z pieniędzmi, co zechce. Małżonkowie będą tak szczęśliwi i zakochani, jakby dopiero co wzięli ślub.