"Na Wspólnej": W szponach mafii
Brzozowska wyzna Jerzemu, że wpakowała się w poważne kłopoty.
W drodze do klubu Warski (Radosław Krzyżowski) zostanie zatrzymany przez dwóch osiłków, którzy przypomną mu o nieuregulowanym długu.
Na uwagę, że część pieniędzy została już wpłacona na konto wierzyciela, drwiąco stwierdzą, że to były tylko odsetki. Zażądają, żeby Jakub jeszcze dziś zwrócił całą kwotę.
W przeciwnym razie będzie miał kłopoty.
Tego samego dnia w klubie zjawią się ci sami mężczyźni. Wściekną się, że Warskiego nie ma.
Wyjaśnią Izabeli (Anna Korcz), w jakiej sprawie przyszli.
Brzozowska stwierdzi, że nie odpowiada za długi swojego wspólnika.
Będzie zdruzgotana, gdy jeden z mężczyzn oznajmi, że na ich pokrycie zabiorą część sprzętu z siłowni. Izabela nie da się zastraszyć.
Zagrozi, że wezwie policję.
Mężczyźni odpuszczą, ale przed wyjściem ostentacyjnie stłuką wazon, dając do zrozumienia, że zrobią w klubie demolkę, jeśli Warski nie zwróci pieniędzy.
Izabela natychmiast zadzwoni do Jakuba. Ten przyzna się w końcu, że zapożyczył się u ludzi spod kasyna.
Doda, że choć regularnie spłaca pieniądze, wszystko idzie na odsetki, a dług pozostaje taki sam.