"Na Wspólnej": Trafił za kratki! To koniec ich związku?

Pech sprawi, że w dniu, w którym Berg zaprosi Budzyńską do domu, by oficjalnie przedstawić dzieciom swoją nową dziewczynę, w jego warsztacie zjawi się policja i aresztuje wszystkich pracowników pod zarzutem przebijania numerów w kradzionych autach.

O swoim aresztowaniu Bogdan poinformuje Joannę przez telefon. Powie jej, że nie ma powodu do niepokoju, bo doszło do nieporozumienia, które wyjaśni podczas przesłuchania. Budzyńska początkowo da temu wiarę i obieca zająć się jego dziećmi.

Zaniepokojona Maria (Bożena Dykiel) przyzna, że syn miewał różne wyskoki, ale wydoroślał i teraz nie ma nic wspólnego z kradzieżami samochodów. Policjant nie uwierzy w niewinność Berga. Ostrzeże go, że jeśli nie zacznie zeznawać, długo posiedzi.

Na domiar złego okaże się, że koledzy z warsztatu złożyli zeznania przeciwko Bogdanowi. Dopiero interwencja Agnieszki (Katarzyna Walter), która zostanie jego adwokatką, sprawi, że Berg będzie mógł odpowiadać z wolnej stopy.

Po wyjściu z aresztu Bogdan od razu odwiedzi Joannę, która rzuci mu się na szyję. Niestety, jej dobry nastrój pryśnie, gdy tylko dowie się, że Bergowi postawiono bardzo poważne zarzuty.

Choć on zapewni ukochaną, że sąd go uniewinni, bo przecież jest jasne, że koledzy go wrabiają, Budzyńska nabierze wątpliwości. Gdy Bogdan poprosi ją, by spotkali się wieczorem, wymówi się nawałem pracy.

a.im.