"Na Wspólnej": Szok! Gosia Zimińska podda się aborcji?
Ciąg dalszy dramatycznych przeżyć starszej Zimińskiej (Anna Kerth), która odbiła siostrze (Marta Wierzbicka) chłopaka (Kuba Świderski), po czym go rzuciła i okazało się, że spodziewa się dziecka. Jaką podejmie decyzję: urodzi dzidziusia czy podda się aborcji?
Wkrótce Gosia dostanie telefon z kliniki ginekologicznej z potwierdzeniem terminu zabiegu aborcji.
Recepcjonistka poradzi jej, żeby przyszła z kimś, kto po wszystkim odprowadzi ją do domu. ,
Zimińska będzie wyraźnie wstrząśnięta. Bez słowa odłoży słuchawkę. Jakiś czas później zjawi się jednak w klinice.
Wręczy lekarzowi honorarium za usunięcie ciąży. Struchleje na widok fotela ginekologicznego z przygotowanym instrumentarium do aborcji.
Jakiś czas później Marek (Grzegorz Gzyl) dostanie od niej telefon. W 2399. odcinku "Na Wspólnej" (emisja w czwartek 22 grudnia w TVN) Gosia, szlochając, ubłaga go, żeby przyjechał po nią do kliniki.
Dziewczyna wyzna ojcu, że jest w ciąży. Przyzna, że chciała usunąć dziecko, ale nie potrafiła tego zrobić. Marek gorąco zapewni córkę, że oboje z mamą zawsze będą ją wspierać, cokolwiek by się nie działo.
***Zobacz materiały o podobnej tematyce***