"Na Wspólnej": Strzelanina w szkole Danki!

Na lekcji Danuty (Lucyna Malec) Leszek (Jan Wieteska), mający problemy z adaptacją w nowej szkole, wyciągnie skradzioną ojcu broń i sterroryzuje nią wszystkich obecnych. I to na oczach wizytującego akurat placówkę kuratora!

Grajewski odda jeden strzał w powietrze, żeby udowodnić, że pistolet jest prawdziwy i naładowany. Następnie skieruję lufę w stronę Magdy (Olivia Bosowska)...

Trzymając dziewczynę na muszce, zapyta, czy teraz będzie się z nim umawiać. Danuta osłoni uczennicę własnym ciałem. Zacznie perswadować Leszkowi, by odłożył broń, bo jeśli kogoś skrzywdzi, do końca życia nie będzie sobie mógł tego wybaczyć.

Chłopak zacznie płakać. Danuta przytuli go i zapewni, że już jest bezpieczny. Niebawem w szkole zjawi się policja, a nieco później ojciec Leszka (Rafał Sadowski). Rodzic wyzwie syna od czubków i przestępców. Chłopak nie wytrzyma. Każe ojcu się zamknąć i oznajmi, że go nienawidzi i woli pójść do więzienia niż wrócić do domu.

Nic więc dziwnego, że tego dnia oboje Zimińscy wrócą do domu przygnębieni. Danuta wyzna mężowi, że nie może pojąć, jak ojciec mógł nie zauważyć, co się dzieje z synem. Stwierdzi, że to straszne żyć z kimś pod jednym dachem i nic o nim nie wiedzieć...