"Na Wspólnej": Smolny znajdzie haka na Adriana?
Zdradzamy, że w 3079. odcinku "Na Wspólnej" (emisja w środę 27 maja w TVN) Basia, idąc za radą męża, oznajmi Bastianowi, że nie zamierza płacić wydawnictwu kary za coś, czego nie zrobiła. Doda, że będzie walczyć o sprawiedliwość w sądzie i zapowie kategorycznym tonem, że zamierza wygrać. Braun będzie tak zaskoczony jej determinacją, że aż zaniemówi z wrażenia i nic nie odpowie.
Choć Baliszewski (Piotr Jankowski) zacznie upokarzać Smolnego (Łukasz Konopka), powierzając mu zadania poniżej jego kompetencji i stanowiska redaktora naczelnego - jak na przykład dmuchanie balonów - ten wcale się tym nie przejmie. Basia (Grażyna Wolszczak) zaś zapowie Braunowi (Grzegorz Stosz), że spotkają się w sądzie!
Tymczasem Krzysztof, bez względu na grożące mu konsekwencje, złoży wymówienie. Baliszewski zakomunikuje mu, że jeśli odejdzie, to razem z nim stracą pracę wszyscy dziennikarze. Wtedy Smolny skapituluje i zgodzi się pracować jeszcze trzy miesiące. Jego dawny zespół będzie mu ogromnie wdzięczny za to poświęcenie.
Z kolei Daniel (Michał Tomala) oznajmi mamie i Krzysztofowi, że wie, jak można udowodnić, że Baliszewski, dzięki złośliwemu oprogramowaniu, zdalnie włamał się do komputera Basi i wysłał z jej poczty tajne dane. Do tego celu potrzebuje dostać się do laptopa Adriana...
W 3080. odcinku (emisja w czwartek 28 maja w TVN) Adrian zacznie upokarzać Smolnego, co rusz wynajdując mu zajęcia dużo poniżej jego kompetencji. Krzysztof, mając na uwadze dobro zespołu i plan odwetu na Adrianie, wcale się tym nie przejmie.
Jakiś czas później Baliszewski, w zamian za bezwzględną lojalność, zanęci Tymona (Łukasz Wójcik) obietnicą awansu. Świadkiem ich rozmowy będzie Tomek (Krzysztof Chodorowski), który ostrzeże Krzysztofa przed Życińskim, który na jego oczach serdecznie ściskał dłoń nowemu szefowi.
Wieczorem Daniel pojawi się na Wspólnej , by powiedzieć Basi i Krzyśkowi, że w końcu wpadł na pomysł na to, jak dostać się do laptopa, z którym Adrian prawie w ogóle się nie rozstaje...