"Na Wspólnej": Smolny poprosi o interwencję... Pana Boga!
Co zrobi Smolny (Łukasz Konopka), by nie pójść do łóżka z aktorką Dorotą Brwinowską (Marta Dąbrowska), która jest największą gwiazdą prowadzonego przez niego teatru?
Zdradzamy, że w 2403. odcinku "Na Wspólnej" (emisja w poniedziałek 2 stycznia w TVN) Basia (Grażyna Wolszczak) będzie życzyła mężowi szczęścia w negocjacjach przed wyjazdem do Krakowa. Dorota zaś wyśle Krzysztofowi SMS-a z roznegliżowanym zdjęciem i przypomnieniem o dzisiejszym wypadzie.
Smolny zacznie się głowić, jak się z tego wyplątać. Kolega podpowie mu, żeby powiedział aktorce, że jest gejem. W artystycznym światku to dość częste, więc kobieta powinna uwierzyć.
Smolnemu jednak nie podoba się ten pomysł. Odrzuci też inny, by dodać Brwinowskiej przyniesione przez kumpla tabletki nasenne.
Gdy Krzysztof zjawi się w hotelu, w którym umówił się z aktorką, okaże się, że Dorota wynajęła tam pokój pod zmienionym nazwiskiem - panieńskim nazwiskiem Maty Hari, z którą, jak twierdzi, łączy ją to, że, jak tamta, jest wspaniałą kochanką. Smolny wszelkimi sposobami spróbuje odwlec moment zbliżenia. W łazience zacznie odgrywać różne scenariusze. Nie mogąc znaleźć właściwego, poprosi o wsparcie Boga.
Tymczasem znudzona czekaniem Dorota znajdzie w rzeczach Smolnego pudełko po miętówkach z pigułkami nasennymi. Gdy ten po dłuższym czasie wyjdzie z łazienki, zastanie ją pogrążoną w głębokim śnie. Krzysztof podziękuje sile wyższej za pomoc...