"Na Wspólnej": Śledztwo Weroniki
Sławek (Mariusz Słupiński) poprosi Weronikę (Renata Dancewicz), żeby przestała prowadzić prywatne śledztwo w sprawie Iriny (Anastasiia Kuzhda).
- Sprawa jest bardzo niebezpieczna - zdradzi, zapewniając, że policja już się nią zajmuje.
Jednak nic więcej nie powie. Jakiś czas później Roztocka dostanie telefon od matki Iriny. Poinformuje ją, że policja wszczęła poszukiwania jej córki.
Kobieta wyrazi swoją obawę, że polskie organy ścigania mogą nie być zainteresowane losem jakiejś Ukrainki.
Niedługo potem w kancelarii zjawi się Ksenia (Dagmara Brodzik), która powie Weronice, że słyszała rozmowę ochroniarzy prawdopodobnie o Irinie.
Mężczyźni stwierdzili w niej, że muszą szybko pozbyć się dziewczyny. Roztocka zadzwoni więc na policję i zgłosi pobicie dziewczyny w klubie "Bajadera".
Gdy Weronika wraz z Agnieszką (Katarzyna Walter) dotrą na miejsce, w klubie już będzie trwać akcja policji. Sławek wścieknie się na wieść, że to ona zawiadomiła organy ścigania, bo zniszczyła jego wielomiesięczne śledztwo.
Okaże się, że Robert Tadeusiak (Dariusz Wnuk), który jakiś czas temu ostrzegał ją, żeby nie mieszała się do sprawy Iriny, też jest policjantem i wspólnie z Dziedzicem rozpracowywał groźną grupę przestępczą.
- Teraz Irina może znaleźć się w poważnym niebezpieczeństwie - powie Sławek.
