Na Wspólnej
Ocena
serialu
7,9
Dobry
Ocen: 12934
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"Na Wspólnej": Przez chęć zemsty i nienawiść Marta zaliczy alkoholową wpadkę!

Zgwałcona przed laty przez Woźniaka (Kamil Maćkowiak) Marta (Joanna Jabłczyńska) wkrótce zaplanuje zemstę na swoim oprawcy. Z ofiary zamieni się w kata.

Najpierw roztrzęsiona Marta zwierzy się Elżbiecie (Paulina Chapko), że widziała człowieka, który ją przed laty zgwałcił.

Opowie też o jego pracy z Olafem (Maciej Brzoska) i o tym, że była u niego pod domem.

Doda, że chce powiedzieć jego żonie (Wiktoria Kulaszewska), kogo naprawdę poślubiła.

Przestępca z nowym nazwiskiem

Okaże się, że Marcin widział Martę pod swoim domem. Postanowi dowiedzieć się, czego od niego chce.

Wyzna jej, że poniósł już karę za swój czyn i teraz jest naprawdę innym człowiekiem.  Lecz Marta mu nie uwierzy.

Gdy w 2721. odcinku każe mu trzymać się od siebie z daleka, on złapie ją ze wściekłością i wycedzi przez zęby, że to ona za nim łazi. Konarskiej przypomni się zdarzenie z przeszłości.

Reklama

Wykrzyczy Woźniakowi, że poza nazwiskiem nie zaszła w nim żadna zmiana i wciąż jest przestępcą.

Oskarżenia i napad szału

Nieoczekiwanie Kama ubiegnie Martę i oznajmi jej, że wie już o wszystkim od Marcina. Poprosi Konarską, żeby zostawiła jej rodzinę w spokoju.

Oskarży Martę, że robi z siebie ofiarę, choć tak naprawdę sama prowokowała Marcina. Wprost powie, że chce od jej męża wyłudzić pieniądze. Oceni, że tak zachowuje się prostytutka.

Po powrocie do domu Konarska dostanie napadu szału. Skaleczy się w rękę stłuczonym szkłem. Szukając opatrunku, znajdzie nienapoczętą butelkę whisky. Kubicki zastanie ją kompletnie pijaną.  Następnego dnia Marta powie, że żona Marcina wyprowadziła ją z równowagi i obieca, że więcej nie sięgnie po alkohol.

Uporczywe nękanie

Kilka dni później sekretarka Marcina pokaże mu SMS-a przesłanego z nieznanego numeru, w którym ktoś informuje, że Woźniak zmienił nazwisko i był karany za gwałt na nieletniej. Doda, że podobne wiadomości dostali wszyscy pracownicy. Podczas spotkania z przyjaciółmi Marta dostanie telefon od Marcina.

Woźniak zagrozi jej, że zniszczy ją, jeśli nadal będzie go nękała. Marta uda, że nie rozumie, o czym mowa.

Gdy zostanie sama, siądzie do komputera i wydrukuje ulotki ze zdjęciem Woźniaka, jego adresem i informacją, że był skazany za gwałt na nieletniej...

Sąsiadka wręczy Woźniakowi wydrukowaną przez Martę ulotkę i oznajmi, że ktoś taki jak on nie jest mile widziany w okolicy. Konarska nie poprzestanie na tym.

Olafowi bez cienia wstydu zakomunikuje, że skończy nękać Woźniaka, gdy sama uzna, że ma dość. Chce, żeby Marcin cierpiał tak, jak ona cierpiała przez niego i żałował, że wyszedł na wolność.

- Mam zamiar go zniszczyć i nikt mnie przed tym nie powstrzyma - oświadczy.

Agencja W. Impact
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy