"Na Wspólnej": Piotr Cyrwus już się wyzwolił od roli, z którą utożsamiają go miliony widzów

Piotr Cyrwus nigdy nie żałował swego odejścia z "Klanu". Choć po raz ostatni widzieliśmy go w roli Ryśka Lubicza ponad 4 lata temu, aktor wciąż utożsamiany jest z tą postacią, ale sam - jak twierdzi - już się od niej wyzwolił.

- Odpocząłem, nabrałem dystansu, którego kiedyś nie miałem. Denerwowałem się, kiedy ludzie kojarzyli mnie tylko z tą rolą. Tak długa przerwa dobrze mi zrobiła - wyznał w wywiadzie dla tygodnika "Świat i Ludzie".

Piotr Cyrwus po rozstaniu z "Klanem" poświęcił się przede wszystkim pracy w teatrze. Gra w niemal każdym przedstawieniu warszawskiego Teatru Polskiego, a nawet wyreżyserował jedną z wystawianych na jego scenie sztuk.

- To, że nie ma mnie w telewizji, nie oznacza, że nic nie robię - mówi.

Nie jest jednak prawdą, że Piotr Cyrwus całkowicie zrezygnował z grania w serialach po odejściu z "Klanu" i zniknął z małego ekranu. Od 2012 roku wcielił się przecież w wiele bardzo różnorodnych ról w innych produkcjach! Widzieliśmy go m.in. w "Czasie honoru", "Ranczu", "Komisarzu Aleksie", "rodzince.pl", "Hotelu 52", "Ojcu Mateuszu", "Na dobre i na złe", "Bodo" oraz w "Baronie24". 

Kiedy kilka tygodni temu wyszło na jaw, że Piotr Cyrwus przyjął rolę w "Na Wspólnej", plotkarskie media obwieściły, że postanowił wrócić do telewizji, bo nie udało mu się życie "po Ryśku" i potrzebuje gotówki! On sam kategorycznie zaprzecza tym plotkom i twierdzi, że pieniądze nigdy nie miały wpływu na dokonywane przez niego zawodowe wybory.

- Zawsze kierowałem się zasadą, że przyjmuję role, które mi się podobają - twierdzi.

Co takiego spodobało się Piotrowi Cyrwusowi w roli Zdzisława Muszki w "Na Wspólnej" i czy aktor zdoła dzięki tej postaci wreszcie naprawdę uwolnić się od Ryśka z "Klanu"? Przekonamy się o tym dopiero za kilka miesięcy, bowiem Zdzisiek pojawi się w serialu TVN dopiero w 2354. odcinku, który wyemitowany zostanie na przełomie jesieni i zimy.