Na Wspólnej
Ocena
serialu
7,9
Dobry
Ocen: 12934
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"Na Wspólnej": Okup za Wiktorka

Porwanie dziecka Ilony i Maksa to sprawka opiekunki chłopczyka i jej konkubenta, którzy zażądają za niego miliona złotych!

Ilona (Anna Samusionek) będzie pewna, że Izabela (Anna Korcz) podejrzewa ją o porwanie Wiktorka (Mateusz Łukawski). Zrozpaczona wyzna, że nie wie, gdzie jest jej synek i nie ma już siły niczego wszystkim udowadniać. Brzozowska zapewni, że o nic jej nie obwinia. Choć przyjdzie jej to z trudem, przeprosi Ilonę za swoje wcześniejsze podejrzenia. A wtedy Zdybicka zupełnie się rozklei.

Moja wina

- Przez własną pazerność straciłam wszystko, co w życiu najważniejsze - uderzy się w pierś. - Gdybyśmy z Maksem (Adam Fidusiewicz) nie rozstali się przez moją zdradę, on nie musiałby zatrudniać opiekunki, a wtedy to ja byłabym z Wiktorkiem na spacerze i nie pozwoliłabym go sobie odebrać.

Reklama

Tymczasem Klaudiusz (Bartosz Turzyński), partner Teresy (Kamila Salwerowicz), urządzi jej awanturę.

- Zamiast zażądać okupu, wciąż opiekujemy się cudzym bachorem! - wykrzyczy. Jakież będzie jego zaskoczenie, gdy kobieta stwierdzi, że to... ich syn.

Jej zachowanie wprawi go w większe zdumienie, gdy usłyszy, że Teresa nie zamierza oddać chłopczyka. Postanowi więc działać sam.

Milion za wolność

Zadzwoni do Maksa z żądaniem miliona złotych okupu. Obieca przysłać mu dowód na to, że Wiktor żyje. Brzozowski i Zdybicka natychmiast pojadą na policję.

Już na komisariacie dostaną MMS-em zdjęcie synka. Teraz będą czekać na dalsze instrukcje od porywacza. W końcu Maks dostanie telefon od wspólnika Teresy.

Przed odebraniem połączenia policjant pouczy go, żeby zachował spokój i jak najdłużej rozmawiał z porywaczem, by namierzyć jego lokalizację.

Wszystko pójdzie zgodnie z planem do momentu, gdy w tle da się usłyszeć płacz Wiktorka.

Maks straci panowanie nad sobą i zacznie grozić kidnaperowi, że zabije go, jeśli coś stanie się jego dziecku. Klaudiusz natychmiast się rozłączy.

Pościg za porywaczem

Po wypłaceniu pieniędzy ze wszystkich kont Ilonie i Maksowi zabraknie 120 tysięcy do miliona potrzebnego na zapłacenie okupu. Klaudiusz zgodzi się przyjąć to, co jest. Każe Brzozowskiemu dostarczyć pieniądze w umówione miejsce. Ostrzeże go, żeby nie próbował żadnych numerów z policją, bo nie zobaczy dziecka.

Gdy Klaudiusz będzie wychodził z Wiktorkiem z domu, nieoczekiwanie wróci Teresa. Przeczuwając, co się święci, chwyci chłopca w ramiona i oznajmi, że nikomu nie pozwoli go sobie odebrać. W tym czasie Maks podrzuci
okup do kosza na śmieci w miejskim parku. Po chwili zjawi się Klaudiusz.

Brzozowski rzuci się na porywacza, gdy tylko ten wyciągnie paczkę z pieniędzmi. Mężczyzna wyrwie mu się i ucieknie. Zaczajeni w pobliżu policjanci ruszą w pościg.

Porywacz zostanie wprawdzie ujęty, ale dla rodziców Wiktorka to jeszcze nie koniec dramatu - kiedy policjanci wkroczą do domu Klaudiusza, nie zastaną w nim dziecka.

a.im.

Świat Seriali
Dowiedz się więcej na temat: Na Wspólnej
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy