"Na Wspólnej". Odcinek 4041. Boi się, że mama dowie się, czym nafaszerował ciastka
W 4041. odcinku "Na Wspólnej" (emisja w poniedziałek 30 czerwca o 20.15 w TVN) Hebel nie chce się układać z porywaczami córki. Smolny robi nalot na mieszkanie Kuby. Stefek nienawidzi swojego brata.
Policja wciąż nie trafiła na ślad Malwiny. Hebel dowiaduje się, że żona Niuńka także zniknęła. Wkrótce do Ryszarda dzwoni porywacz jego córki. Żąda dwóch milionów złotych. Hebel nie zamierza z nim negocjować. Idzie do telewizji. Oferuje dwa miliony za informację o porywaczu.
Wściekły Smolny wpada do mieszkania Kuby. Ten jest zaskoczony nalotem ojczyma. Krzysztof krzyczy, że przez ciasteczka z bonusem on i redaktor naczelny wylądowali w areszcie. Kuba błaga Smolnego, by nie mówił o niczym matce.
Pies Leśniewskich choruje. Zjadł coś, gdy Ksawery był z nim na spacerze. Stefek krzyczy do brata, że go nienawidzi. Tymczasem Roman i Honorata odkrywają, że Edward zaczął pracować jako "złota rączka". Odkłada pieniądze, bo nie chce być na ich utrzymaniu.
4041. odcinek "Na Wspólnej" zostanie wyemitowany w poniedziałek 30 czerwca o 20.15 w TVN.