"Na Wspólnej". Odcinek 4037. Z jej powodu stracą córkę?
W 4037. odcinku "Na Wspólnej" (emisja w środę 25 czerwca o 20.15 w TVN) Junior boi się, że zrobił coś złego. Dziedzicowie mogą stracić córkę. Roman chce pomóc Edwardowi.
W bloku Elizy i Jarka doszło ostatnio do kilku włamań. Ostrzegają dzieci, by nie zapominały zamykać drzwi. Junior ich nie słucha. Gdy wraca po szkole, zastaje w mieszkaniu obcego mężczyznę. Nokautuje go deskorolką i dzwoni do dziadka. Boi się, że zrobił włamywaczowi krzywdę.
Nina pyta Dziedziców, czy nie można cofnąć adopcji Zosi. Renata i Sławek nie chcą o tym słyszeć. Gdy Nina chce wychodzić, do Dziedziców przychodzi Marzena. Dziewczyna chowa się na jej widok. Wydaje się, że znała zmarłego syna Marzeny.
Roman zaprasza Edwarda do swojego pensjonatu. Honorata nie jest zachwycona tym pomysłem. Jej mąż uważa, że trzeba jakoś odciążyć Martę i Mikołaja. Edward także czuje się zakłopotany całą sytuacją. Po południu Mikołaj zabiera ojca na spotkanie z Weroniką. Zamierza spłacić jego chwilówki. Edward obiecuje, że wszystko mu odda.
4037. odcinek "Na Wspólnej" zostanie wyemitowany w środę 25 czerwca o 20.15 w TVN. Chwilę po jego zakończeniu o 20.55 widzowie będą mogli zobaczyć kolejny.