"Na Wspólnej". Odcinek 4017. Jest na dnie. Dojdzie do tragedii?
W 4017. odcinku "Na Wspólnej" (emisja w poniedziałek 26 maja o 20.15 w TVN) Dudkowie dowiadują się, dlaczego ich córka nie chce iść do szkoły. Robert jest w fatalnym stanie i zawala pracę. Baliszewski kombinuje z działką Ady i Dawida.
Klementyna nie chce iść do szkoły. Proponuje nauczanie domowe. Izabela jest przeciwna. Uważa, że córka musi mieć kontakt z rówieśnikami. Jerzy stara się dowiedzieć, dlaczego Klementyna boi się wyjść z domu. Córka w końcu mówi mu, jak się czuje.
Robert jest w fatalnym stanie. Próbuje przeprosić Anetę, ale tylko ją straszy. Z powodu swojego stanu nie pamięta, że wziął dziś dyżur za Sławka. Zamiast tego idzie z żoną na rozmowę adopcyjną. Komenda do niego wydzwania. Nie może się skupić i robi fatalne wrażenie na urzędnictwie. Iga nie ma innego wyjścia i zabiera na groźną akcję niedoświadczonych policjantów. Dochodzi do tragedii.
Smolni chcą zbudować dom dla Ady i Daniela razem z Baliszewskim. Adrian namawia Gwiazdę na większą inwestycję. Marzy mu się budowa całego osiedla na handel. Przemysław nie jest zdecydowany, ale Baliszewski przypomina, że podobny plan ma Zdybicka. Chwilę później Adrian spotyka się z Iloną.
4017. odcinek "Na Wspólnej" zostanie wyemitowany w poniedziałek 26 maja o 20.15 w TVN.