"Na Wspólnej": Odchodzi z serialu!
12 lat grała Olę w popularnym serialu. Teraz, głodna nowych wyzwań, zamyka ten rozdział.
Smutna wiadomość dla fanów postaci Oli Zimińskiej.
Grająca tę postać Marta Wierzbicka zrezygnowała z dalszego udziału w produkcji. - To decyzja, z którą nosiłam się od jakiegoś czasu. Wynikła z tego, że chciałam zobaczyć, jak wygląda świat bez "Na Wspólnej". Na planie serialu wychowałam się i wiele nauczyłam. Przychodzi jednak taki moment w życiu, że trzeba wyfrunąć z gniazda, sprawdzić się poza nim - wyznaje nam aktorka i dodaje:
- Chcę się rozwijać, bardziej zmotywować, skupić na rzeczach, które są dla mnie ważne.
Wiadomo, że odejście z serialu nie oznacza dla Marty rozstania z aktorstwem.
- Cały czas pracuję w teatrze, więc nie jest tak, że nie będę miała co robić. Z ekranów nie zniknę, bo w "Na Wspólnej" będę jeszcze przez kilka miesięcy, a jesienią widzowie zobaczą mnie w drugiej edycji "Azja Express". A co dalej? Zobaczymy, czas pokaże - mówi.
Serialowa Ola przyznaje, że najbardziej będzie tęsknić za kolegami z planu. - W końcu to dwanaście lat życia. Wiele wspomnień, lepszych i gorszych, oraz wachlarz emocji, od zmęczenia po satysfakcję. Dla mnie jako osoby łatwo przywiązującej się do innych, najtrudniejsze są rozstania z ludźmi. Nie mówię, że nigdy nie wrócę na plan tego serialu - zdradza. - Ola wyjedzie, nie zginie, więc zawsze jest możliwość powrotu. Jeśli będę miała taką wewnętrzną potrzebę, może tak zrobię albo wpadnę z wizytą do ekranowej rodziny. Tym razem a nuż to ja będę borykać się z ich problemami, ja będę doradcą...
MG