"Na Wspólnej": Notowania Cieślika pójdą w górę!
Po aferze związanej z niefortunną wypowiedzią Cieślika, że kobiety znacznie lepiej nadają się do zajmowania domem niż do robienia kariery zawodowej, wizerunek Damiana w mediach był wręcz katastrofalny. Na dodatek jeszcze go pogorszył, robiąc sobie zdjęcie z bronią w ręku podczas łowieckiego jubileuszu. Na szczęście Żaneta znalazła dla Cieślika świetnego PR-owca - Patrycję Gałczyńską...
Atrakcyjna i energiczna kobieta szybko bierze sprawy w swoje ręce. Zleca badania fokusowe i na ich podstawie ustala strategię, która ma "ocieplić" wizerunek polityka.
Najpierw wpada na pomysł, by Damian złożył wizytę w schronisku dla zwierząt. Okazuje się to strzałem w dziesiątkę, co szybko przekłada się na bardziej życzliwe niż dotychczas opinie internautów i coraz lepsze notowania senatora w mediach.
Kolejnym krokiem ma być profesjonalna sesja zdjęciowa Cieślika do wywiadu, którego wkrótce ma udzielić w jednym z czołowych dzienników. Niestety, Patrycja dochodzi do wniosku, że głównym powodem tego, że jej klient jest źle odbierany przez społeczeństwo oraz dziennikarzy jest... jego dominująca żona! Sęk w tym, że Monika z wywiadem męża sama wiąże duże nadzieje, licząc na to, że będzie miała okazję zaprezentować również siebie. W tym celu kupuje nową sukienkę i wydaje sporo pieniędzy na zabiegi upiększające.
Tymczasem Patrycja mówi o swych spostrzeżeniach Cieślikowi. Ten początkowo sprzeciwia się odsunięciu w cień Moniki, ale w końcu docierają do niego rzeczowe argumenty specjalistki od PR. Próbuje jakoś to przekazać małżonce, ale ta nie daje mu dojść do głosu.
Kiedy Cieślikowa pojawia się u męża w oszałamiającej kreacji, on spanikowany... chowa się przed nią. Na szczęście sesja wypada doskonale, a Monika zmienia nastrój, ponieważ Patrycja zapewnia ją, że wkrótce znajdzie się w towarzyskiej elicie.