"Na Wspólnej": Nigdy nie będzie matką!
Po tym jak Elżbieta (Paulina Chapko) poroni, Igor (Jakub Wesołowski) i Julka (Maja Oświecińska) otoczą ją opieką i zaczną prześcigać się w zapewnieniach, jak bardzo ją kochają.
Niestety, nie ukoi to bólu Marcinkowej po stracie upragnionego dziecka.
Kobieta pogrąży się w depresji. Bezsilny Nowak zdecyduje się porozmawiać z Kamilem (Kazimierz Mazur).
Powie mu o poronieniu i doda, że najprawdopodobniej nigdy nie będą mogli mieć z Elżbietą dzieci.
Jeszcze tego samego dnia Elę odwiedzi Zuza (Małgorzata Socha), która powie o wizycie Igora.
Zapewni Marcinkową, że doskonale rozumie jej ból - sama również go przeżywała, lecz w końcu znalazła szczęście, gdy w ich życiu pojawiła się Ula (Anna Niedźwiecka).
- Z czasem też zapomnisz o tym, co cię spotkało - stwierdzi.
Marcinkowa okaże się głucha na słowa pocieszenia.
A gdy Nowak zaproponuje ukochanej, żeby wyjechali gdzieś na parę dni, Elżbieta zrobi mu wyrzuty, że zwierzył się Kamilowi i nasłał na nią Zuzę.
Załamana wyzna, że żadne rozrywki nie ukoją jej bólu i świadomości, że już nigdy nie będzie matką.
Odtrąci Igora, gdy ten spróbuje ją przytulić.
Lecz Nowak się nie podda i obieca, że razem na pewno uda im się przejść przez to straszne doświadczenie.
***Zobacz materiały o podobnej tematyce***