"Na Wspólnej": Nieszczęśliwy Maks
Śledztwo w sprawie zniknięcia Zdybickiej ostatecznie zostaje umorzone. Na Brzozowskim przestają ciążyć jakiekolwiek zarzuty. Maks jest więc wolny i... coraz bardziej zainteresowany nianią swojego syna, Kamilą.
Gdy dziewczyna wieczorem szykuje się do wyjścia, Brzozowski nagle ją przytula i namiętnie całuje. Pielęgniarka bardzo szybko wychodzi. Niedługo potem dziewczyna informuje ojca Wiktora, że chce zrezygnować z pracy u niego.
Maks jest załamany. Błaga Kamilę, by została i obiecuje, że będzie trzymał ręce przy sobie, a sytuacja z poprzedniego wieczoru już nigdy więcej się nie powtórzy.
Po chwili wahania, niania zgadza się na taki układ. Jednak kilka godzin później okazuje się, że dziewczyna jednak zmieniła zdanie i... oboje lądują w łóżku.
Niestety, kilka dni później pielęgniarka znów informuje Brzozowskiego, że nie może już dla niego pracować. Mężczyzna jest mocno skonfundowany - przecież właśnie zaczęło rodzić się między nimi uczucie.
Dopytuje się więc, czym podyktowana jest jej decyzja. Kamila oznajmia mu, że musi wyjechać z Polski.