Na Wspólnej
Ocena
serialu
7,9
Dobry
Ocen: 12984
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"Na Wspólnej": Nareszcie! Zemsta na Darku!

​Prawniczka długo czekała, by wziąć rewanż na Żbiku, który z premedytacją uwiódł ją, oszukał i podstępem wyłudził udziały w kancelarii. Opracuje misterny plan zniszczenia byłego kochanka, by całkowicie pozbyć się go ze swojego życia.

Weronika (Renata Dancewicz) poradzi przyjaciółce, że powinna w końcu rozprawić się z Darkiem (Michał Mikołajczak). Olszewska (Katarzyna Walter) oznajmi, że zamierza zrobić to właśnie teraz. Wyjaśni, że zwlekała z tym, bo zależało jej na pomyślnym zakończeniu sprawy Kubickiego (Maciej Brzoska).

Podobnie jak Weronika, Agnieszka będzie w pełni świadoma, że pozbycie się Darka oznacza automatycznie, że odejdzie od nich także Aneta (Dorota Krempa), a wraz z nią jeden z najlepszych klientów, Olczyk (Paweł Leski).

Olszewska nie straci jednak wiary, że jej kancelaria nie upadnie z tego powodu. Przypomni przyjaciółce ich dawnego klienta - Korzeniowskiego (Marek Richter), który ma wobec nich dług wdzięczności.

Reklama

Kliknij i weź udział w konkursie!

Tajemniczym tonem doda, że chyba potrzebna mu pomoc prawna. Jakiś czas później osobiście spotka się z Korzeniowskim. Mężczyzna zgodzi się pomóc jej w rozprawieniu się z Darkiem.

Olszewska podziękuje mu za to, lecz jednocześnie ostrzeże, że Żbik to trudny i inteligentny przeciwnik. Nie będzie łatwo wsadzić go na minę...

Korzeniowski zgłosi się do Żbika jako zwykły klient. Wyjaśni, że jest współwłaścicielem firmy transportowej i od jakiegoś czasu ma problemy ze swoim wspólnikiem. Poprosi prawnika, by sporządził dla niego umowę rozwiązania spółki datowaną na miesiąc wstecz. Na uwagę, że to nielegalne, zapewni, że dobrze zapłaci.

Tego dnia Darek do późna zostanie w kancelarii, przeglądając dokumenty zostawione przez Korzeniowskiego. Poprosi Anetę, by sprawdziła w sieci wszystko, co można znaleźć na temat klienta. Wytłumaczy kochance, że sprawa z pozoru wydaje się prosta, ale on ma wątpliwości i jeszcze zastanawia się, czy ją wziąć...

Następnego dnia Żbik poinformuje Olszewską, że zaplanował sobie spotkanie z klientem, któremu ma pomóc rozwiązać spółkę.

Stanowczo odmówi, gdy wspólniczka zapyta go, czy chce, by mu pomogła. Niespodziewanie Żbik oświadczy Feliksowi, że antydatowanie umowy jest fałszerstwem, a zatem poważnym przestępstwem. Jasno da do zrozumienia, że ma wątpliwości natury moralnej. W odpowiedzi Korzeniowski zaoferuje mu 30 tysięcy złotych honorarium!

Nawet to jednak nie będzie w stanie przekonać mecenasa. Aneta wścieknie się na Darka, że odrzucił tak intratną ofertę. Żbik stwierdzi, że nie ma zamiaru narażać całej swojej reputacji dla człowieka, o którym nic nie wie. Tylko komuś zaufanemu - jak na przykład jej wuj - zgodziłby się oddać taką przysługę.

Olszewska także nie będzie zadowolona, gdy dowie się, że Darek nie chwycił przynęty i odprawił Korzeniowskiego z kwitkiem.

W obliczu tych zdarzeń Weronika nabierze obaw, że nie uda się przechytrzyć Darka. Z ironią stwierdzi, że prościej będzie zostawić mu wszystko i otworzyć nową kancelarię.

Agnieszka stanowczo zapowie, że nie zamierza się poddawać. Obieca przyjaciółce, że Żbik odejdzie z kancelarii... Czy młody prawnik połknie jednak przynętę?

Świat Seriali
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy