"Na Wspólnej": Muszko oskarży Włodka o oszustwo!
Podczas debaty Muszko (Piotr Cyrwus) oskarży Włodka (Mieczysław Hryniewicz) o to, że podczas swojej kadencji dbał jedynie o własne interesy. Co więcej: dopuścił się oszustwa i bezprawnie wziął pieniądze, które mu się nie należały!
Przygotowując Ziębę do udziału w debacie i rozmów z wyborcami, Damian (Waldemar Błaszczyk) stwierdzi, że największym atutem teścia jest jego bezpretensjonalność i prostota.
Poradzi mu, by eksponował fakt, że jest zwykłym człowiekiem pracy, który rozumie problemy podobnych sobie ludzi.
Zięba pójdzie za radą zięcia i w prosty, familiarny sposób zacznie swoje wystąpienie podczas debaty w 2660. odcinku "Na Wspólnej" (emisja w środę 11 kwietnia w TVN).
Lokatorzy przyjmą je bardzo ciepło. Muszko natychmiast podejmie kontrę.
Zarzuci Włodkowi, że podczas swojej kadencji dbał jedynie o własne interesy. W końcu wysunie najcięższe działo: pokaże zebranym listę uczestników sesji rady z kwietnia ubiegłego roku, na której przy nazwisku Zięby widnieje jego podpis.
Sęk w tym, że w owym dniu Włodek był z żoną na wycieczce w Paryżu.
Muszko oskarży radnego, że dopuścił się oszustwa i bezprawnie wziął pieniądze za udział w sesji.
Damian i Monika (Sylwia Gliwa) zapewnią ojca, że z łatwością udowodni swoją niewinność.
Jednak przeglądając historię przelewów bankowych, Maria (Bożena Dykiel) ze zgrozą stwierdzi, że mąż rzeczywiście przyjął wypłatę za udział w sesji, na której nie był obecny.
Nie zwróciła na to uwagi, bo sądziła, że była to wypłata za następny miesiąc.
Załamany Włodek stwierdzi, że w tej sytuacji nie ma najmniejszych szans na uratowanie swojego dobrego imienia...