"Na Wspólnej": Maks traci synka!
Maks odlicza dni do rozprawy sądowej. Z wielką niepewnością czeka także na badania DNA, potwierdzające jego ojcostwo. Niespodziewanie dostaje pilny telefon od pielęgniarki Kamy. W szpitalu właśnie zjawili się urzędnicy z pogotowia opiekuńczego, którzy chcą zabrać małego Wiktorka. Młody ojciec natychmiast jedzie do szpitala i rozpaczliwie próbuje walczyć z urzędniczą biurokracją... Bezskutecznie - chłopiec trafia do pogotowia opiekuńczego!
Maks przeprasza Weronikę za swoje ostatnie zachowanie. Prosi, aby Roztocka dalej reprezentowała go w walce o syna. Brzozowski z wielką niepewnością czeka na badania DNA potwierdzające jego ojcostwo. Weronika ma nadzieję, że wyniki badań będą gotowe zanim mały Wiktor zostanie wypisany ze szpitala...
Po południu Maks dostaje pilny telefon od pielęgniarki Kamy, która prosi go, aby natychmiast zjawił się w szpitalu. Okazuje się, że na miejscu są już pracownicy pogotowania opiekuńczego, którzy chcą zabrać małego Wiktorka.
Zdenerwowany Brzozowski ostro protestuje przeciwko nakazowi sądowemu. Błaga urzędników, aby dali mu jeszcze tydzień. Ci są jednak bezlitośni... Maks nie ma nawet szansy, by pożegnać się z Wiktorkiem, bo ochroniarze wyrzucają go ze szpitala!
Czy mały Wiktorek trafi do adopcji? Czy Maks jeszcze kiedyś zobaczy swojego synka? Odpowiedzi już w najbliższych, emocjonujących odcinkach serialu "Na Wspólnej" o godz. 20.10 na antenie TVN.