"Na Wspólnej": Kolejna bajeczka Smolnego
Basia (Grażyna Wolszczak) wcale nie rozstanie się z agresywnym Krzysztofem (Łukasz Konopka). Nabierze się na jego kolejną bajeczkę. Tym razem Smolny zmyśli, że... zmarł mu ojciec.
Ujawniamy, że w 1929. odcinku "Na Wspólnej" (emisja w środę 3 września) Basia opowie starszemu synowi (Michał Tomala) o rozstaniu z Krzysztofem. Nie będzie jej łatwo pogodzić się z faktem, że tak srodze się pomyliła i znów została sama. Daniel zmartwi się, że mama przeżyła taki zawód. Natomiast Kuba (Kacper Łukasiewicz) nie będzie posiadał się z radości, że Smolny już z nimi nie mieszka. Daniel upomni go, żeby zachowywał się delikatniej, bo mama naprawdę bardzo cierpi.
Dzień po rozstaniu Smolny spóźni się do pracy. Wszyscy będą pytać Basię, co się stało. Brzozowska da do zrozumienia, że pokłóciła się z narzeczonym i nie wie, co się z nim dzieje. Na domiar złego w firmie pojawi się klient, o którego Smolny bardzo zabiegał i wścieknie się, że go nie ma. Wydawnictwo może ponieść poważną stratę. A Krzysztof nie pojawi się i nie będzie odbierał telefonów...
Dopiero wtedy Basia uświadomi sobie, że właściwie nawet nie wie, gdzie mieszka jej narzeczony i nie zna nikogo z jego otoczenia. Zacznie przeglądać teczkę z papierami Smolnego. Wśród nich znajdzie fotografię przedstawiającą uśmiechniętego Krzysztofa w grupie ok. 15-letnich chłopców. Na odwrocie napis "Ośrodek w Żabińsku 13 kwietnia 1991". W tym momencie rozlegnie się dzwonek do drzwi. Basia schowa zdjęcie. Gdy otworzy drzwi, ujrzy w nich Smolnego, który bardzo przybity oznajmi jej, że umarł mu ojciec...
W tych okolicznościach rozstanie okaże się nieaktualne...
