"Na Wspólnej": Kinga straci synka przez romans?
Przyznanie się Kingi (Ilona Wrońska) do romansu wywoła lawinę dramatycznych zdarzeń: Michał (Robert Kudelski) wyrzuci ją z domu i rozpocznie batalię o Ignasia (Bartłomiej Kaszuba).
Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że romans z Iwem (Jakub Wieczorek) będzie Kingę naprawdę słono kosztował. Po pierwsze, straci zaufanie i miłość męża, który sam - co prawda - ma mnóstwo grzeszków na sumieniu, ale zaślepiony bólem zdaje się tego nie dostrzegać.
Po drugie, Michał absolutnie nie zgodzi się na to, by Brzozowska zabrała ze sobą synka. Na domiar złego chłopczyk - brutalnie postawiony między matką a ojcem - wybierze mieszkanie razem z tatą. Nastąpi to w 2145. odcinku “Na Wspólnej".
Dla Kingi będzie to cios prosto w serce. Przyjaciółka Basia (Grażyna Wolszczak) uczciwie wytknie jej, że rozpad rodziny i trauma dziecka to wyłącznie jej wina.
Dalej będzie już tylko gorzej. Michał nie da się namówić na spokojną rozmowę. Iwo poradzi kochance, że powinna już zacząć szukać dobrego adwokata. - Michał utrudnia ci kontakty z dzieckiem, a do tego jest nieobliczalny - zauważy Kmiecik.
Lecz Brzozowska nie zechce walczyć o dziecko w ten sposób.
Gdy w końcu Ignaś przyzna się tacie, że bardzo tęskni za mamą, Brzozowski zadzwoni do żony i powie jej, że może po południu przyjść po syna. Pozwoli nawet małemu zostać u mamy na noc. Kinga szczerze mu za to podziękuje.
Iwo zaś zacznie się starać o sympatię Ignasia. Jednak w towarzystwie nowego partnera mamy chłopczyk będzie czuł się nieswojo. Stanie się burkliwy i marudny. Oznajmi mamie, że chce wracać do taty, bo nie lubi... Iwa. Kinga odprowadzi więc go do domu. Przytulony do taty Ignaś nawet się z nią nie pożegna. Brzozowska z trudem powstrzyma łzy...
Tymczasem Ignaś zachoruje. Niestety, Michał nie uzna za stosowne wzywać do niego Kingi. Kiedy zjawi się u niego Roman (Waldemar Obłoza), poprosi go o kilka dni wolnego, aż mały wydobrzeje. Hoffer zgodzi się bez problemu. Doda, że jest pewien, że między przyjacielem a żoną wszystko się ułoży. Michał odpowie, że Kindze wcale nie zależy na ratowaniu małżeństwa, skoro zamieszkała ze swoim kochankiem.
Michał nie da się przekonać, żeby oddać Kindze Ignasia. Postanowi walczyć przed sądem o opiekę nad synem...