"Na Wspólnej": Kasia umrze przez dopalacze?!
Nocą Bogdan (Wojciech Brzeziński) dostanie telefon ze szpitala, do którego przywieziono Kasię (Julia Chatys).
Gdy tylko się tam zjawi, lekarz powie, że jego córka miała zapaść i dotąd nie odzyskała przytomności.
Stwierdzi, że prawdopodobnie przyczyną zaburzeń było zażycie któregoś z dopalaczy. Doda, że ustalenie, co to był za środek, znacznie ułatwiłoby lekarzom wybór odpowiedniego antidotum.
Bogdan uzna, że wszystkiemu winien jest Dominik (Mateusz Gąsiewski) i rzuci się na niego z pięściami.
Chłopak będzie się zarzekał, że nie proponował Kasi żadnych narkotyków. Wyjaśni, że pokłócili się na imprezie i dziewczyna na jakiś czas zniknęła mu z oczu, a potem on postanowił wrócić do domu.
Po chwili lekarz oznajmi Bergowi, że jego córka odzyskała przytomność.