Na Wspólnej
Ocena
serialu
7,9
Dobry
Ocen: 12984
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"Na Wspólnej": Jesteś moim ojcem

W restauracji Joannie wyrwie się, że Wiktor jest jej ojcem. Zszokowany mężczyzna opuści lokal.

Wkrótce Joanna (Anna Cieślak) znajdzie profil swojego ojca na portalu społecznościowym.

Poinformuje mamę (Agnieszka Suchora), że Wiktor (Robert Gonera) mieszka w Warszawie i prowadzi sklep ze zdrową żywnością na Mokotowie.

Oznajmi, że chce go poznać i poprosi Budzyńską, żeby wybrały się tam razem. Początkowo Anna stanowczo odmówi, ale w końcu ulegnie namowom córki. Na miejscu nie będzie miała jednak odwagi porozmawiać ze Strzeleckim.

Lista obaw

- Wstydzę się pokazać mu taka stara - wyjaśni. - Jak on przyjmie wiadomość, że mamy dziecko? Nie miał przecież pojęcia o mojej ciąży i nie wie.

Reklama

Joanna podejdzie do mężczyzny krzątającego się koło sklepu i zapyta o właściciela. Usłyszy, że to on, a Anka... ucieknie.

Potem powie córce, że ten podstarzały gość nie może być jej ojcem! Później Bergowa ponownie uda się do sklepu Wiktora. Natychmiast zostanie rozpoznana przez człowieka, z którym wcześniej rozmawiała. Zapyta, czy mogłaby widzieć się z jego wspólnikiem. Mężczyzna uzna, że Joanna jest ze skarbówki.

Bergowa wyjaśni nieporozumienie, ale nie zdecyduje się powiedzieć, kim jest naprawdę. Relacjonując mężowi (Wojciech Brzeziński) to spotkanie, wyjaśni, że nie wyjawiła swojej tożsamości, bo usłyszała, jak ojciec czule zwracał się do kogoś przez telefon i uznała, że nie wolno jej ingerować w jego życie.

Koniec kłamstw

Tymczasem Ania zjawi się u Wiktora, który natychmiast ją rozpozna...

Podekscytowana opowie Joannie, że widziała się z jej biologicznym ojcem. Bardzo miło im się ze sobą rozmawiało. Kiedy jednak Bergowa zapyta, czy powiedziała mu o niej, przyzna, że nie wiedziała, jak to zrobić.

Poprosi córkę, żeby wybrała się z nią dzisiaj na spotkanie ze Strzeleckim.

Spanikowana Asia oceni, że nie mogą przecież postawić jej ojca w tak trudnej sytuacji. Anna jednak stwierdzi, że należy działać bez zwłoki. Zwróci córce uwagę, iż to ona nauczyła ją, że nie można żyć w kłamstwie.

Szok i irytacja

Matka i córka wejdą do lokalu, w którym Wiktor będzie już czekał przy stoliku na Ankę.

Joannie usiądzie nieopodal, ale szybko zostanie rozpoznana przez Strzeleckiego. Anka zawoła ją i przedstawi Wiktorowi, a Joannie wyrwie się, że to on jest jej ojcem. Strzelecki dozna szoku.

Wyrzuci Budzyńskiej, że bez żadnych wyjaśnień zniknęła z jego życia. Uświadomi jej, że o mało nie oszalał z tęsknoty za nią i że rozpaczliwie jej szukał. Nie rozumie, czego teraz chcą od niego.

W końcu zirytowany wyjdzie...

a.im


Świat Seriali
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy