"Na Wspólnej": Ilona Wrońska: chcę zrobić prawko na ciężarówki
Znana z serialu "Na Wspólnej" Ilona Wrońska wyjeżdża z mężem i dziećmi do USA. "Wracamy w marcu" - mówi PAP Life aktorka. W tym roku po raz pierwszy wystartowała w triathlonie, choć wcześniej nie umiała pływać. Chce też zrobić prawo jazdy na ciężarówki.
Od 12 lat gra pani w serialu "Na Wspólnej". Co się u pani dzieje poza tą produkcją?
- W tej chwili nic, ponieważ niedługo wyjeżdżamy i w nic nowego nie mogłam kierować swojej energii. Pod koniec października wyjeżdżam z mężem i z dziećmi do Ameryki - wracamy w marcu. Będziemy się przemieszczać, więc naszym dzieciom zorganizujemy tzw. domowe nauczanie - zabieramy swoje książki i będziemy je uczyć.
Skąd pomysł na taką wyprawę?
- Chęć zmiany, zobaczenia jeszcze czegoś nowego, nie tkwienia cały czas w tym, w czym się jest. Potrzeba tylko trochę odwagi, żeby nie zostać w tym punkcie przez kolejne parę lat. Może coś się zmieni albo sprawi, że zdystansujemy się do pewnych rzeczy. Poza tym bardzo chcemy zobaczyć Stany, bo nigdy tam nie byliśmy. Stwierdziliśmy, że to jest dobry moment ze względu na nasze dzieci, które jeszcze są w takim początkowym okresie nauczania, które my jako rodzice możemy im sami zapewnić i nie będzie nam to sprawiało trudności. Poza tym, tak nam się wszystkie sprawy zawodowe poukładały, bo Leszek (Lichota, mąż - PAP Life) skończył swoje rzeczy, ja w październiku kończę umowę ze "Wspólną" i to jest idealny moment na to, żeby to zrobić.
Obrali sobie państwo jakieś konkretne punkty na mapie do "odhaczenia"?
- Mamy zrobiony szkielet, ale nie zamierzamy sztywno się go trzymać. Będziemy podróżować po całych Stanach, ale nie jest to tak, że już zaplanowaliśmy każdy dzień, bo to by było odarte z takiej spontaniczności. Liczymy na to, że plany będą się zmieniać na bieżąco.
Mają państwo rodzinę albo znajomych w Stanach?
- Mamy znajomych, ale będziemy się z nimi widzieli kilka dni, a reszta to są po prostu przypadkowe miejsca, gdzie się będziemy zatrzymywać.
W tym roku po raz pierwszy brała pani udział w triathlonie. Jak wrażenia?
- Przygotowywałam się do tego triathlonu 3,5 miesiąca. Zgłosili się do nas triathloniści, którzy chcieli przygotować osoby, które nigdy wcześniej nie brały udziału w triathlonie. Zgodziłam się pomimo tego, że nie umiałam pływać - uczyłam się tego od początku. W wodzie czułam się kompletnie bezradna, jak dziecko. To było dla mnie ogromne wyzwanie. Pokonałam siebie i swoje słabości. Aczkolwiek sam start - pływanie w poznańskim jeziorze - bardzo przeżyłam. Wchodziłam do niego ze łzami w oczach. Bo to, że nauczyłam się pływać kraulem to nie znaczy, że pokonałam strach przed głębokością. Ale jak już przepłynęłam swoje, to byłam z siebie bardzo dumna i niezmiernie szczęśliwa.
Jaką lekcję wyciągnęła pani z udziału w tych zawodach?
- Taką, że jestem w stanie zrobić coś, czego się nie spodziewałam. Pływanie było na ostatnim miejscu mojej osobistej listy rzeczy do zrobienia.
Co jeszcze znajduje się na tej pani liście rzeczy do zrobienia nad pływaniem?
- Zawsze pociągały mnie takie męskie rzeczy. Mój brat jeździ tirami i obiecałam sobie, że być może też zrobię sobie jeszcze prawo jazdy na samochody ciężarowe, bo mnie to po prostu interesuje, lubię takie rzeczy. Była jazda motorem, na który dwa lata temu zrobiłam prawo jazdy i kupiłam motor. Są jeszcze narty.
Ilona Wrońska (ur. 17 września 1977 roku w Lęborku) - aktorka. Absolwentka Technikum Rolniczego w Lęborku. Później kształciła się w Studium Wokalno-Aktorskim przy Teatrze Muzycznym w Gdyni. W 2002 roku ukończyła Państwową Wyższą Szkołę Teatralną we Wrocławiu. Występowała w teatrach: Polskim we Wrocławiu, Polskim w Bydgoszczy oraz Śląskim im. Stanisława Wyspiańskiego w Katowicach. Zagrała w filmach "Arche. Czyste zło" i "Proste pragnienia" oraz w serialach "Kryminalni", "Licencja na wychowanie". Znana jest głównie z serialu "Na Wspólnej", w którym od 2003 roku gra Kingę Brzozowską.
Rozmawiała: Paulina Persa (PAP Life)