Na Wspólnej
Ocena
serialu
7,9
Dobry
Ocen: 12705
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"Na Wspólnej": Czy Anna Samusionek nie ma już szans na odzyskanie córki?

Anna Samusionek, czyli Ilona Zdybicka z "Na Wspólnej", ma coraz mniej nadziei na korzystny wyrok sądu...

Ostatni dzień lipca, warszawski Sąd Okręgowy. Na sali rozpraw siedzi znana aktorka i prawnik reprezentujący jej byłego męża. Sędzia zarządza, że do zakończenia sporu między rodzicami ich córka Angelika ma przebywać u ojca. Do tej pory opiekę nad nią miały sprawować rodziny zastępcze. Anna opuszcza budynek sądu w milczeniu. Nie spodziewała się takiego obrotu tej sprawy... Ostatni raz widziała córkę zimą. Angelika była wtedy od kilku tygodni pod opieką rodziny zastępczej w Warszawie. Aktorka pomagała jej pakować się na harcerskie zimowisko. Ale w połowie pobytu na nim Angelika nagle oświadczyła, że nie chce wracać do rodziny zastępczej i... trafiła do ojca!

Sąd zdecydował wtedy o przydzieleniu dziecka do innej rodziny zastępczej. Miała to być jej ciocia, siostra Samusionek oraz jej mąż. Przeszli specjalny kurs i przygotowali dom w Olsztynie na przyjęcie siostrzenicy. Jednak dziewczynka nigdy tam nie trafiła...

Reklama

Sąd dwa razy wyznaczał termin przeprowadzki. Za każdym razem Krzysztof Zuber dostarczał zwolnienia lekarskie córki. Z tego samego powodu Angelika nie chodziła do szkoły, lecz uczyła się w domu. Przestała też chodzić na spotkania Adwentystów Dnia Siódmego, choć od małego, jak rodzice, związana była z tym Kościołem.

"Nie będę odbierać dziecka siłą. Nie chcę jej skrzywdzić" - tłumaczyła Anna Samusionek, kiedy znajomi pytali ją, czemu nie interweniuje.

Sprawę komplikował fakt, że prokuratura odrębnie zajęła się sprawdzaniem nowych wątków w sprawie. W czerwcu tego roku Angelika zdawała egzaminy przed szkolną komisją i... ma świadectwo z czerwonym paskiem i bardzo dobrą opinię od władz placówki.

Z mamą zerwała kontakty. Właśnie te fakty musiał kilka dni temu wziąć po uwagę sąd, pozwalając na pozostanie córki z ojcem. Anna ponoć szanuje zdanie Angeliki i jednocześnie zapewnia, że drzwi do jej domu są dla niej zawsze otwarte.

Czy jeszcze kiedykolwiek odzyska córkę? To okaże się we wrześniu. Wtedy sąd wyda wyrok w sprawie o pozbawienie praw rodzicielskich Krzysztofa Zubera. Ale aktorka ma już coraz mniej nadziei na korzystną dla siebie decyzję.

Na razie ojciec Angeliki odebrał od byłej żony paszport córki. Chce ją zabrać na wakacje. Gdzie i na ile? Nie wiadomo...

Rewia
Dowiedz się więcej na temat: Anna Samusionek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy