Na Wspólnej
Ocena
serialu
7,9
Dobry
Ocen: 12984
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

​"Na Wspólnej": Cudowna przemiana mecenasa Żbika

Pod wpływem Jarogniewa (Olgierd Jaworski), który okaże się wyjątkowym nastolatkiem, Żbik (Michał Mikołajczak) zamieni się z zimnego i wyrachowanego adwokata w człowieka autentycznie pragnącego pomóc chłopcu z ubogiej rodziny!

Zdradzamy, że w 2917. odcinku "Na Wspólnej" (emisja w poniedziałek 29 lipca w TVN) Żbik dostanie zawiadomienie z Rady Adwokackiej, że jego kara dobiegła właśnie końca i znów może wykonywać swój zawód. 

Uradowana Aneta (Dorota Krempa) pogratuluje mężowi i zaproponuje, żeby uczcili to w gronie przyjaciół. Zasugeruje też Darkowi, żeby zaprosił dziś Jarogniewa i wymyślił, jak się z nim pożegnać. Żbik pozostawi jej propozycję bez komentarza.

Jeszcze tego samego dnia prawnik spotka się z Jarogniewem. W jego obecności podczas jazdy samochodem odbierze telefon od kolegi. 

Reklama

Bratny usłyszy, jak mężczyzna winszuje Żbikowi świetnego pomysłu z wolontariatem i komentuje, że jeśli sam będzie miał kiedyś problemy, też wykorzysta ten sposób, chociaż jego zdaniem lepiej zajmować się zwierzątkami niż dziećmi z biednych rodzin. 

Gdy Darek zakończy rozmowę, Jarogniew zarzuci mu, że perfidnie wykorzystał go do swoich celów, dodając, że nie chce mieć z nim nic wspólnego. Ten uczciwie przyzna, że pierwotnie jego celem było przypodobanie się komisji, a nie pomoc dzieciom z fundacji. Jednak zapewni, że to się zmieniło. 

Nastolatek nie uwierzy w jego słowa, stwierdzając, że nawet własny ojciec go nie chce, a co dopiero obcy człowiek. Darek podkreśli, że początkowo miał zamiar przestać się z nim spotykać, jak tylko osiągnie swój cel, ale nie sądził, że trafi na kogoś tak wyjątkowego jak Jarogniew.


Po przyjściu do domu Żbików znowu dojdzie do niezręcznej sytuacji. Aneta wręczy Jarogniewowi pożegnalny prezent. 

On przyjmie go i z ironią stwierdzi, że wszystkie biedne dzieci będą mu zazdrościć takiego cacka, po czym pożegna się z gospodarzami.   

Gdy następnego dnia Żbik pojedzie po niego do szkoły, nastolatek nie oszczędzi mu złośliwości. 

Prawnik poprosi, żeby nie robił scen. Wyjaśni, że wbrew temu, co mówiła jego żona, wcale nie ma zamiaru się z nim rozstawać. 

Przypomni, że Aneta nie wie o nim wszystkiego. Jarogniew zmięknie. Otwarcie powie, że choć Darek wciąż go wkurza, wydaje mu się sympatyczniejszy niż na początku ich znajomości. Żbik obieca, że nie zachowa się jak jego ojciec i nie zniknie z jego życia. 

Bratny butnie stwierdzi, że nie tęskni za ojcem, który najwyraźniej jest słabym gościem. Skwituje, że on z mamą dają sobie radę, choć jego mama bardzo ciężko pracuje, żeby ich utrzymać. 

Wyznanie Jarogniewa poruszy adwokata do głębi. Kto by pomyślał, że ten egoista i karierowicz zechce naprawdę pomóc chłopcu z ubogiej rodziny? A jednak... 

Żbik z żelazną konsekwencją zacznie wprowadzać w życie swój plan odnalezienia biologicznego ojca Bratnego! Dowód? 

W 2518. odcinku "Na Wspólnej" (emisja we wtorek 30 lipca w TVN) prawnik uda się do fundacji z prośbą o informacje na temat ojca Jarogniewa. 

Usłyszy odmowę ze względu na ustawę o ochronie danych osobowych. Szefowa fundacji powie, że on, jako prawnik, powinien to zrozumieć. 

Darek skwapliwie przyzna jej rację, ale jednocześnie da do zrozumienia, że czasem ujawnienie informacji leży w interesie dziecka. Prezeska oznajmi, że musi na moment wyjść. Celowo zostawi na biurku teczkę Bratnego, żeby Żbik mógł się z nią zapoznać...

Agencja W. Impact
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy